Jak poinformowała dziś (4 października) Komenda Miejska Policji w Tychach, wobec czterech pseudokibiców GKS Tychy zatrzymanych przed meczem z GKS Katowice za czynną napaść na policjantów, sąd zastosował sankcje. Jeden został aresztowany na miesiąc, pozostali otrzymali dozór policyjny.
W sobotę 1 października około 400 policjantów z Komendy Miejskiej Policji w Tychach, Zespołu Policji Konnej z Chorzowa oraz katowickiego i bielskiego oddziału prewencji zabezpieczało mecz piłki nożnej GKS Tychy – GKS Katowice. Mundurowi już przed meczem musieli podjąć działania zapobiegające konfrontacji zwaśnionych pseudokibiców obu drużyn. Dzięki interwencji funkcjonariuszy nie doszło do bójki. Aby nie dopuścić do starcia mundurowi musieli użyć gazu, granatów hukowych i armatki wodnej.
Zatrzymanych zostało czterech pseudokibiców z Tychów w wieku od 15, 29, 33 i 56 lat, którym zarzuca się czynną napaść na policjantów. O dalszym losie najmłodszego chuligana zadecyduje sąd rodzinny. Na wniosek policjantów oraz prokuratora sąd aresztował na okres jednego miesiąca 29-latka, a wobec pozostałych został zastosowany policyjny dozór. Za udział w zbiegowisku oraz napaść na mundurowych może grozić nawet 10 lat więzienia.
O zajściach przed meczem GKS Tychy – GKS Katowice pisaliśmy tu oraz w wydaniu tygodnika „Nowe Info” nr 35.
