Ogólnopolską akcję „Pod biało-czerwoną” zainaugurował w Tychach premier Mateusz Morawiecki. Projekt ten zakłada sfinansowanie przez rząd budowy masztu z flagą Polski w każdej gminie, w której mieszkańcy oddadzą za tą inicjatywą swój głos. Tychy potrzebują 1000 głosów. Radni PiS i Klub Gazety Polskiej zaprosili m.in. prezydenta Tychów do wsparcia projektu „Pod biało-czerwoną”. A co na to prezydent Tychów?
Akcja ogłoszona została przez premiera Morawieckiego 25 sierpnia przed Urzędem Miasta Tychy. Andrzej Dziuba, prezydent Tychów, był wówczas w ratuszu, ale – jak mówi – nie został zaproszony na tyską inaugurację projektu, dlatego nie spotkał się z premierem, nie przywitał go, ani nie pożegnał. Teraz (15 października), jak poinformował nas Janusz Jabłoński z Klubu Gazety Polskiej w Tychach, KGP oraz Klub Radnych Prawa i Sprawiedliwości w Tychach wysłali do UM Tychy e-mail, w którym „serdecznie zapraszają Pana Prezydenta do poparcia projektu „Pod biało-czerwoną”.
Szczegółowy opis projektu podaje Serwis Rzeczpospolitej Polskiej (tutaj). Chodzi o sfinansowanie przez rząd zakupu masztów i flag w każdej z gmin w Polsce, w której mieszkańcy oddadzą w Internecie swój głos za tą inicjatywą. Głosowanie jest proste. Wystarczy wejść na stronę z ankietą i wypełnić krótki formularz, wpisując m.in. swoje imię, nazwisko i gminę. Liczba koniecznych do uzyskanie głosów zależy od wielkości gminy: do 20 000 mieszkańców limit wynosi 100 głosów, powyżej 20 000 do 100 000 mieszkańców – 500 głosów, powyżej 100 000 mieszkańców – 1000 głosów. Nie ma limitu wieku, głosować może każdy, nawet najmłodszy mieszkaniec. Tychy potrzebują co najmniej 1000 głosów.
Serwis Rzeczpospolitej Polskiej podaje, że projekt „Pod biało-czerwoną” ma zjednoczyć nasz kraj i jego mieszkańców, nie tylko uhonorować poległych za wolność i niepodległość naszej Ojczyzny, ale także zachęcić do patriotycznych postaw i dumy z bycia Polakami.
„Celem projektu jest także godne upamiętnienie zwycięstwa wojsk Rzeczypospolitej nad armią bolszewicką w Bitwie Warszawskiej 1920 roku. Umieszczenie flagi na maszcie w wyjątkowym miejscu to dowód na to jak ważne są symbole narodowe w życiu Polaków. Te, za które życie w walce o wolność Ojczyzny poświęcali nasi przodkowie” – czytamy w SRP.
– Zwracamy się do Pana Prezydenta z prośbą o poparcie inicjatywy „Pod biało-czerwoną” i rozpropagowanie jej wśród pracowników Urzędu Miasta, w mediach społecznościowych i na stronie internetowej urzędu oraz w jednostkach Panu podległych – piszą do Andrzeja Dziuby, prezydenta Tychów, członkowie KGP i radni PiS. – Głosowanie trwa do 11 listopada, do północy. Ufamy, że ten czas skłaniający do refleksji nad odzyskaną przeszło 100 lat temu niepodległością, będzie dodatkowym czynnikiem zachęcającym mieszkańców Tychów do zaangażowania się w projekt, i że podczas obchodów kolejnych ważnych rocznic i świąt narodowych, znów będziemy mogli spotkać się razem „Pod biało-czerwoną”.
„Nowe Info” poprosiło w piątek 16 października w Urzędzie Miasta Tychy o komentarz ze szczególnym uwzględnieniem odpowiedzi na pytania: czy Andrzej Dziuba, będący prezydentem Tychów, jako mieszkaniec gminy Tychy, oddał już (zamierza oddać) swój głos na projekt „Pod biało-czerwoną”? Czy prezydent Tychów Andrzej Dziuba poprze ten projekt – o co proszą: KGP i radni PiS – a jeśli tak, to w jaki sposób i kiedy?
– Program Kancelarii Premiera jest skierowany do mieszkańców miasta, nie do samorządów – każdy może w nim uczestniczyć. Prezydent nie będzie tego komentował – odpowiedziała 16 października Ewa Grudniok, rzecznik prasowa UM Tychy.
W poniedziałek19 października Ewa Grudniok dodała: „Pan prezydent zapoznał się z pismem Klubu Gazety Polskiej oraz Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości dotyczącym projektu „Pod biało-czerwoną” i wyraził zgodę ma publikację informacji o tej inicjatywie na stronie urzędu miasta i w mediach społecznościowych”.
ZB
W Tychach jest kilka o ile nie kilkanaście masztów na Biało – Czerwona flagę.
Nie za mało tych głosów na ilość mieszkańców,nie każdy identyfikuje się z tym projektem,wolałabym flagę Śląska, bo to moja mała ojczyzna
Świetny pomysł. Polakom brakuje poczucia wspólnoty i odpowiedzialności za Ojczyznę. Szkoda że prezydent nie opowiedział się za projektem. W tym kontekście muszę wpisać, iż jakiś czas temu dowiedziałam się że w czasie okupacji w Tychach odbyla się publiczna egzekucja obrońców Ojczyzny. Jestem zbulwersowana tym, że miejsce to nie jest odpowiednio uhonorowanw oraz dobrze znane tyszanom, władze samorządowe mają moralny obowiązek kultywowania pamięci poległych za wolność.