Derby w Tychach bez fanów z Katowic. Mogłoby dojść do starcia pseudokibiców

0
Policjanci w cywilu z jednym z zatrzymanych pseudokibiców; Tychy, 1.10.2016 r.; fot. Zdzisław Barszewicz
Reklama

Decyzją wojewody śląskiego Jarosława Wieczorka mecz piłkarski GKS Tychy – GKS Katowice, który ma się odbyć w Stadionie Miejskim w Tychach, w sobotę 28 października, zostanie rozegrany bez udziału zorganizowanej grupy kibiców z Katowic.

Z uzasadnienia tej decyzji, która wpłynęła do spółki Tyski Sport SA dziś (23 października) wynika, że wojewoda wziął pod uwagę zdanie pierwszego zastępcy komendanta wojewódzkiego policji. Na spotkaniu Wojewódzkiego Zespołu ds. Bezpieczeństwa Imprez Masowych (12.10 br.) stwierdził on, że mecz niesie ze sobą duże ryzyko wystąpienia zakłóceń porządku publicznego. Zagrożone może być zdrowie i życie kibiców, policjantów i osób postronnych.

Jak stwierdził wicekomendant Komendy Wojewódzkiej Policji, kibice GKS Tychy i GKS Katowice od lat nie darzą się sympatią. W dodatku – wg policji – na mecz 28.10 mieli przyjechać także pseudokibice Sandecji Nowy Sącz i Cracovii, sympatyzujący z GKS Tychy oraz fani Górnika Zabrze i czeskiego Banika Ostrava, którzy z kolei mają „sztamę” z GKS Katowice.

W decyzji wojewody śląskiego przytoczono wcześniejsze przypadki chuligańskich wybryków pseudokibiców w Tychach. I tak m.in. 22 maja 2016 r. podczas meczu GKS Tychy – Radomiak Radom  grupa kibiców tyskich przedostała się przez sektory buforowe i usiłowała doprowadzić do siłowej konfrontacji z kibicami gości. 1 października 2016 r. przed spotkaniem GKS Tychy – GKS Katowice grupa ok. 400 pseudokibiców z Tychów dążyła bójki z kibicami z Katowic. Tylko szybka reakcja policji zapobiegła tragedii. Dlatego tyscy chuligani skierowali swoją agresję przeciwko mundurowym. W tej sprawie do dziś zatrzymywani są pseudokibice. Więcej na ten temat tutaj.

Reklama
Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj