Feta na cześć złotego medalisty olimpijskiego w Bojszowach

0
Lucyna Tomala, mama Dawida pozuje do zdjęcia; fot. J. Jędrysik
Reklama

6 sierpnia mieszkańcy Bojszów fetowali złoty medal, który na olimpiadzie w Tokio zdobył Dawid Tomala, mieszaniec tej miejscowości. Dawid wygrał chód na 50 km.

Na boisko GTS Bojszowy przyszło kilkaset osób, aby zaśpiewać Dawidowi „Sto lat”, a także osobiście pogratulować jego rodzicom Lucynie i Grzegorzowi oraz dziadkom.

– Niech Tokio się dowie, gdzie leżą Bojszowy – mówił Marek Kumor, przewodniczący Rady Gminy prowadzący spotkanie.

Bojszowy dziś były na ustach całej Polski. Wójt Adam Duczmal udzielał wywiadów kilku ogólnopolskim stacjom telewizyjnym.

Jak usłyszeliśmy na spotkaniu, rodzice Dawida Tomali w wielkich emocjach oglądali w nocy występ syna. Pod koniec z… różańcem w ręce.

Reklama

– To była najdłuższa noc w historii gminy – mówił Marek Kumor. – To drugi złoty medal zdobyty w Sapporo dla Polski. Pierwszy wywalczył w 1972 r. Wojciech Fortuna w skokach narciarskich – przypomniał M. Kumor.

Mieszkańcy przyszli na stadion z flagami narodowymi, trąbkami i „bębnem”, za który posłużyło metalowe wiadro.

Dawid Tomala wrócić ma do Polski 10 sierpnia. Bojszowianie zapowiadają gorące powitanie.

(JJ)

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj