[FILM] Otwarto centrum przesiadkowe w Bieruniu Nowym

1
Fot. UM Bieruń/FB
Reklama

W środę 29 grudnia oficjalnie otwarto centrum przesiadkowe w Bieruniu Nowym. Jego najważniejszym obiektem jest zrewitalizowany budynek dworca kolejowego z 1859 r. Inwestycja kosztowała prawie 7 mln zł.

W ramach centrum przesiadkowego – poza kompleksowym odnowieniem budynku dworca – wybudowano parking rowerowy bike & ride, stację napraw rowerów, przystanek autobusowy z poczekalnią dla pasażerów i parkingi samochodowe.

Jeśli chodzi o sam dworzec, to prace rewitalizacyjne obejmowały m.in. wymianę prawie całej konstrukcji dachowej, wymurowanie nowych kominów, termomodernizację ścian i fundamentów, wymianę okien i drzwi, skucie wszystkich tynków, wzmocnienie drewnianych belek stropowych lub ich wymianę na stalowe, modernizację instalacji z przyłączami, budowę kotłowni gazowej, niskotemperaturowej instalacji centralnego ogrzewania, budowę instalacji wentylacyjnej z odzyskiem ciepła (rekuperacja), dostosowanie budynku dla osób niepełnosprawnych (winda), urządzenie poczekalni z czytelnią i toalet, zainstalowanie energooszczędnego oświetlenia.

Wszystkie te prace kosztowały 6 789 600 zł. Podczas uroczystości otwarcia centrum przesiadkowego burmistrz Bierunia Krystian Grzesica przypomniał, że miasto kupiło dworzec od PKP za 350 tys. zł i  choć remont kosztował prawie 7 mln zł, to z budżetu Bierunia na ten cel wydano jedynie 33 tys. zł. Reszta to dofinansowanie z funduszy unijnych.

Reklama

Na otwarciu centrum przesiadkowego pojawili się m.in. posłowie Michał Gramatyka (Polska 2050) i Maciej Konieczny (Lewica), Piotr Czarnynoga – radny sejmiku województwa śląskiego (PiS), starosta bieruńsko-lędziński Bernard Bednorz, radni powiatowi i miejscy, Zbigniew Gawracz – dyrektor zakładu PKP PLK w Sosnowcu. Przecięto wstęgę, obiekt poświęcono.

Jarosław Mokry, radny Bierunia i pasjonat historii opowiedział o historii nowobieruńskiego dworca, który powstał w 1859 r.  i pamięta czasy wojny prusko-austriackiej w 1866 r. W budynku mieściła się restauracja oraz posterunek odpraw celnych pomiędzy Prusami i Austrią. Budynek nowobieruńskiego dworca PKP służył ponad 100 lat. Dworzec podupadł pod koniec PRL-u i w latach 90. Zatrzymywało się tam coraz mniej pociągów. Miasto przejęło obiekt w stanie krytycznym (przeciekał dach). Znajdowały się w nim jeszcze mieszkania socjalne. Podczas otwarcia centrum przesiadkowego przygotowano wystawę o historii dworca.

W wyremontowanym budynku  – poza poczekalnią z automatami biletowymi – siedzibę mają mieć harcerze z 39. Drużyny „Azymut” im. Batalionu Zośka oraz Muzeum Miejskie.

Zapytaliśmy Magdalenę Kutynię z Urzędu Miejskiego w Bieruniu, na ile nowe centrum przesiadkowe spełnia swoją zasadnicze zadanie?

– Obecnie w Bieruniu Nowym kursuje codziennie około 13 pociągów do Katowic i Oświęcimia. Oczywiście liczymy na więcej połączeń, m.in. z Tychów do Oświęcimia. Wtedy będzie też więcej pasażerów – mówi Magdalena Kutynia.

Jak informuje M. Kutynia, od nowego roku w centrum przesiadkowym zatrzymywał będzie się miejski autobus A1 (z Czarnuchowic). Trwają też rozmowy z ZTM, aby jeździła tam metropolitalna linia M108 (Tychy-Imielin). Gmina czeka też na włączenie Bierunia do systemu roweru metropolitalnego. W Bieruniu Nowym powstanie wówczas jego stacja.

– Docelowo powstające ścieżki rowerowe połączą centrum przesiadkowe w Bieruniu Nowym z dworcem autobusowym w Bieruniu Starym, który też przejdzie lifting – mówi Magdalena Kutynia.

(JJ)

Reklama

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj