Reklama
Dzisiaj (2 lipca) w miejscu gdzie stała gminna część „Szkieletora” pozostał już tylko gruz. Tym bardziej rzuca się w oczy „Szkieletor” prywatny, czyli ten fragment konstrukcji, który nie był objęty rozbiórką.
Konstrukcja „Szkieletora” (ruiny przy al. Jana Pawła II w Tychach) została podzielona wraz z gruntem na dwie części – ok. 15-metrowy odcinek z przeznaczeniem na cel publiczny (będzie tu m.in. chodnik) kupiło względnie niedawno miasto Tychy. Ten fragment podlegał rozbiórce. Ostatnimi elementami niszczonymi przez maszyny były trzy żelbetowe filary. Dzisiaj (2 lipca) w tym miejscu było już tylko gruzowisko. Druga część „Szkieletora” (będąca własnością prywatną) będzie nadal stała.
(pp)
Reklama