Młodzieżowa Rada Miasta przeciw darmowej komunikacji dla tyskich uczniów

10
Głosowanie w sprawie darmowych biletów dla uczniów, Młodzieżowa Rada Miasta Tychy 2.02.2017 ; fot. ZB
Reklama

Młodzieżowa Rada Miasta przeciw darmowej komunikacji dla tyskich uczniów. Obradująca dzisiaj (2.02) Młodzieżowa Rada Miasta Tychy, złożona z tyskich uczniów, większością głosów negatywnie oceniła zasadność wprowadzenia darmowej komunikacji miejskiej dla wszystkich uczniów tyskich szkół.

Obecna Młodzieżowa Rada Miasta utworzona została przez Radę Miasta Tychy 23 czerwca 2016 r. Liczy 20 osób. Gremium to ma charakter wyłącznie konsultacyjny. Zasiadają w nim reprezentanci uczniów tyskich szkół: I LO, II LO, III LO, Technikum TEB Edukacja, Zespołów Szkół nr 1, 2, 6, 7.

Celem działania MRM ma być m.in. reprezentowanie interesów młodzieży wobec organów miasta i instytucji działających na jego terenie. W czwartek 2 lutego MRM, obradująca w 14-osobowym składzie, dyskutowała nad zasadnością wprowadzenia w okresie roku szkolnego darmowej komunikacji miejskiej w Tychach dla wszystkich uczniów tyskich szkół. Z prośbą o opinię na temat takiego projektu zwróciła się do MRM jego autorka – tyska radna Ewa Węglarz. Na dzisiejszym posiedzeniu MRM towarzyszyła jej Agnieszka Bożek – tyszanka zaangażowana w tę akcję (zabrano już ok. 4 tys. podpisów poparcia). Na sali obrad był również ich adwersarz – Maciej Gramatyka, przewodniczący Rady Miasta Tychy.

Radna Węglarz i A. Bożek argumentowały za darmową komunikacją dla uczniów głównie ze względów ekonomicznych (mniejsze obciążenie finansowe rodzin), ekologicznych (uczniowie nie będą podwożeni samochodami przez rodziców, co zmniejszy emisję spalin); podkreślały, że miasto Tychy jest bogate, a wprowadzenie darmowych biletów dla wszystkich tyskich uczniów jest inwestycją w młodzież i będzie rocznie mniej kosztowało niż utrzymanie w tym czasie Stadionu Miejskiego w Tychach; poza tym wskazywały, że inne miasta (ok. 40) już wprowadziły darmowe bilety dla uczniów szkół znajdujących się na ich terenie.

Reklama

Radny Maciej Gramatyka potwierdził, że miasto Tychy jest bogate, ale zwracał uwagę m.in. że nie istnieje pojęcie darmowych biletów, bo de facto obciąży to budżet gminy, a kroki, by ulżyć najuboższym już zostały podjęte przez prezydenta (bo to on podejmuje ostateczną decyzję).

W dyskusji, która wywiązała się między uczniami – członkami MRM, pytano o koszty, można było też usłyszeć m.in., że: bilety w Tychach nie są drogie, uczniowie z ubogich rodzin powinni czerpać wsparcie finansowe z pieniędzy przyznanych w ramach Programu 500+ albo dorabiać sobie – pracując, wprowadzenie darmowych biletów (skierowanie na ten cel pieniędzy z budżetu) może zatrzymać inwestycje w mieście.

– Pomysł brzmi dobrze – stwierdziła jedna z członkiń MRM, oceniając pomysł darmowej komunikacji miejskiej dla tyskich uczniów. – Ale po co?

Zarządzono głosowanie: za wprowadzeniem darmowych biletów dla wszystkich uczniów tyskich szkół było 4 członków MRM, przeciw – 9, od głosu wstrzymała się jedna osoba. Tym samym Młodzieżowa Rada Miasta opowiedziała się w swojej opinii przeciwko temu, by tyscy uczniowie (jest ich ok. 13,5 tys.) mogli za darmo jeździć autobusami i trolejbusami na terenie miasta Tychy.

Reklama

10 KOMENTARZE

  1. I bardzo dobrze, sam uważam to za chory pomysł. Bilety nie są drogie, osoby najbardziej potrzebujący pomoc mają więc po co poza typowym populizmem dla pisu to robić ? Skoro nikt tego nie potrzebuje poza dwoma paniami, które na siłe zbierają podpisy… no a kto się nie podpisze, każdy się podpisze. W sklepie jakby rozdawali wodę za darmo również każdy by wziął tylko jaki to ma cel ? Za te pieniądze można zrobić dużo dobrego dla miasta, choćby nowe wiaty przystankowe z których i uczniowie skorzystają i inni pasażerowie. Brawo dla młodzieżowej rady miasta Tychy!

    • nie spieszyłabym się z tymi brawami dla młodzieżowej rady,która głosuje raczej nie jak młodzież.Szczerze powatpiewam w niezawisłość tego głosowania…i to jest smutne raczej…Natomiast arogancki ton pana wypowiedzi niestety współgra z wynikiem tegoż głosowania…Mam nadzieje,że nie jest pan „młodzieżą” z tej „rady” heh…Proszę odrobić lekcje…inicjatywa społeczna ma to do siebie,że z racji zainteresowania jakiejś grupy społecznej,jest warta uwagi i znalezienia rozwiązania (prosze zapoznać się z ustaleniami nt darmowych przejazdów w innych miastach…były podpisy ..jest decyzja).Osobiscie podpisałam sie pod listą,więc prosze nie „mędrkować” nt i nie wydawać wyroków.Na szczęście mijają czasy,kiedy to grupka uprzywilejowanych osób dyktowała co ma robić i myśleć reszta…I proszę nie porównywać filozofiii handlu z filozofią dysponowania społecznych funduszy…żenada…no chyba ,że naprawdę jest pan ciągle w szkolnej ławce i zasiada w owej „młodzieżowej ” radzie!

    • nie spieszyłabym się z tymi brawami dla młodzieżowej rady,która głosuje raczej nie jak młodzież.Szczerze powatpiewam w niezawisłość tego głosowania…i to jest smutne raczej…Natomiast arogancki ton pana wypowiedzi niestety współgra z wynikiem tegoż głosowania…Mam nadzieje,że nie jest pan „młodzieżą” z tej „rady” heh…Proszę odrobić lekcje…inicjatywa społeczna ma to do siebie,że z racji zainteresowania jakiejś grupy społecznej,jest warta uwagi i znalezienia rozwiązania (prosze zapoznać się z ustaleniami nt darmowych przejazdów w innych miastach…były podpisy ..jest decyzja).Osobiscie podpisałam sie pod listą,więc prosze nie „mędrkować” nt i nie wydawać wyroków.Na szczęście mijają czasy,kiedy to grupka uprzywilejowanych osób dyktowała co ma robić i myśleć reszta…I proszę nie porównywać filozofiii handlu z filozofią dysponowania społecznych funduszy…żenada…no chyba ,że naprawdę jest pan ciągle w szkolnej ławce i zasiada w owej „młodzieżowej ” radzie!

  2. Kolejna grupa dzieciaków, która została skutecznie zindoktrynowana w duchu neoliberalizmu. Bezpłatne bilety to mniejsze korki na ulicach, mniej zanieczyszczeń emitowanych przez samochody i mniejsze obciążenie budżetów domowych biedniejszych mieszkańców. No ale druga strona najwidoczniej dysponuje silnymi argumentami, w końcu „nie ma nic za darmo”. Smutek i żenada.

  3. Są ważniejsze rzeczy niż wiaty przystankowe. Zamiast płacić za komunikację, najbiedniejsi mogliby kupić jedzenie, może nawet kurtkę zimową w lumpeksie. Ale widzę, że niektórzy pieniędzy mają za dużo i nie znają biedy. Skoro więc jesteście przeciwni darmowej komunikacji miejskiej, bo dla Was takie pieniądze to mało, proponuję, żebyście to Wy opłacali komunikację najbiedniejszych. Przecież to tyle co nic.

  4. Oni w życiu nie byli w autobusie. Rodzice ich wożą wszędzie samochodami. Rośnie nam debilne pokolenie. Ale dobrze. Poduszą sie szybciej spalinami i wymrą wcześniej.

  5. Co za sprzedajne d…le i to jest mlodzież dla kogo oni glosowali bo na pewno nie dla siebie i mlodzieży za moich czasów po takim glosowaniu lepiej żeby się nie pokazywali w szkole.

  6. Niestety, to jest właśnie „wolnorynkowe” pokolenie, ta propaganda jest w szkołach od małego, wyścig szczurów od podstawówki, egzamin, deptanie rywali, studia byle lepsza ocena, co z tego że nie merytorycznie i za pieniądze pisana praca dyplomowa, przecież wykładowca też na śmieciówce robi więc jemu też nie zależy. Później dobra robota i prywatne osiedle monitorowane przez ochroniarza na śmieciówce żrącego zupkę chińską, lub mieszkanie w bloku a wtedy dla polepszenia sobie nastroju – gnojenie słabszego.
    Trzeba zatrzymać to wolnorynkowe szaleństwo póki czas, jedno pokolenie straceńców jeszcze da się przełknąć ale dajmy swoim dzieciom inną naukę, bo tych Balcerowiczowskich bredni już nikt na świecie nie słucha.

  7. „wolnorynkowe pokolenie”, „debilne pokolenie”. Należę do tego pokolenia i zdecydowanie nie popieram tych radnych. Należy podkreślić też, że sama należę do Mlodzieżowej Rady – na Dolnym Śląsku co prawda, ale sama robie wszystko co w mojej mocy, żeby bilety były jak najtańsze. W Lubinie darmowa komunikacja powstała, dla wszystkich. Autobusy jeździły puste (a i tak nie do końca) tylko o 4 nad ranem. OD razu można bylo zauważyć zmniejszenie natężenia samochodów na drodze, mniejszy hałas. A i uczniowie – każdego pokroju, mogli swobodnie się nią poruszać – do szkoły, do domu, na zajęcia pozalekcyjne itd. Odejść od komputerów i spotkać się ze znajomymi. Nie widziałam, żeby podatki poszły znacznie w górę, czy miastu brakowało pieniędzy na inwestycje.
    Zastanawiam się tylko, czy Radni mniej niż 18+ dorabiają. I jak bogatych rodziców mają.
    Ostatnia głupota.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj