W Ornontowicach w ręce policjantów przekazany został mieszkaniec Orzesza ujęty przez mężczyznę, który uniemożliwił pijanemu orzeszaninowi kontynuowanie jazdy samochodem.
Jak poinformowała wczoraj Komenda Powiatowa Policji w Mikołowie, 11 sierpnia po godzinie 22.00 policjanci drogówki zostali wezwani do Ornontowic na ulicę Orzeską. Oczekiwał tam na nich mężczyzna z ujętym pijanym kierowcą peugeota. Zgłaszający wyjaśnił, że zatrzymany przez niego kierowca nie widział przeszkód, by mimo spożywanego wcześniej alkoholu wsiąść za kierownicę.
Jak się okazało ujęty i przekazany policji kierowca to 38-letni mieszkaniec Orzesza. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że jest pijany – 2,6 promila alkoholu w organizmie. Orzeszanin od sierpnia ubiegłego roku ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Ponadto samochód, którym się poruszał nie miał aktualnych badań technicznych. Alkohol we krwi kierowcy utrudnia skupienie myśli i uwagi na prowadzeniu pojazdu.
Kilku innych świadków potwierdziło zeznania mężczyzny, który ujął pijanego kierowcę. 38-latek po raz kolejny stanie przed sądem.
WARTO WIEDZIEĆ, że nietrzeźwemu sprawcy śmiertelnego wypadku drogowego, grozi kara nawet 8 lat więzienia. Natomiast za prowadzenie w stanie nietrzeźwości pojazdu mechanicznego, oprócz innych dolegliwości, grozi kara do 2 lat więzienia.
– Widząc że ktoś nietrzeźwy kieruje, lub też zamierza kierować pojazdem zareaguj, by nie dopuścić do tragedii, które mogą dotknąć naszych najbliższych i każdego z nas – apeluje KPP w Mikołowie.
DLAP, (pp)