Pomimo pandemii wzrosła liczba legalnie pracujących cudzoziemców

Pomimo trwającej pandemii koronawirusa wzrosła liczba legalnie pracujących cudzoziemców w województwie śląskim. Na koniec grudnia 2020 r. takich obcokrajowców było 63 tysiące. To o ponad 6,2 tys. więcej niż w grudniu 2019 r.

Jak informuje Beata Kopczyńska, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w województwie śląskim, w grudniu 2019 r. w sześciu oddziałach ZUS w województwie zarejestrowano 56,7 tys. legalnie pracujących cudzoziemców, a na koniec 2020 r. przeszło 63 tys.

Największy przyrost obcokrajowców w ubezpieczeniu społecznym w naszym regionie w tym okresie odnotował oddział ZUS w Zabrzu (z 11 107 do 13 022 osób). W rybnickim ZUS-ie (któremu podlegają Tychy i powiaty: mikołowski, pszczyński, bieruńsko-lędziński) liczba obcokrajowców wzrosła z 9471 do 10 619.

– Dane statystyczne Zakładu Ubezpieczeń Społecznych obejmują tylko te osoby zatrudnione, od którego istnieje obowiązek odprowadzania składek na ubezpieczenia społeczne, jak np. umowa o pracę, czy umowa zlecenie. W tych statystykach ujęci są też cudzoziemcy, którzy w Polsce prowadzą własną firmę – wyjaśnia Beata Kopczyńska, rzecznik prasowy ZUS województwa śląskiego.

– Największą grupą wśród legalnie pracujących obcokrajowców zarówno w kraju, jak i w województwie śląskim, stanowią obywatele Ukrainy. To tendencja utrzymująca się już od kilku lat. W województwie śląskim na 63 tys. cudzoziemców ponad 50 tys. osób legitymuje się ukraińskim paszportem – mówi Beata Kopczyńska.

Drugą narodowością, która najliczniej przyjeżdża do naszego regionu w celu podjęcia legalnej pracy, to obywatele Białorusi – 2 tys. osób i Gruzji – 1,5 tys. osób.

Na terenie województwa śląskiego pracują obywatele jeszcze z około 100 państw, z różnych zakątków świata, czasem bardzo odległych i egzotycznych.

I tak w bielskim oddziale mamy trzech Brazylijczyków, a w chorzowskim ZUS trzech mieszkańców Chile. W częstochowskim oddziale zgłoszonych do ubezpieczeń społecznych jest pięciu Kameruńczyków, w rybnickim ZUS czterech Jordańczyków, w sosnowieckim ZUS 144 Chińczyków, natomiast w zabrzańskim ZUS – sześciu Kubańczyków.