Dzisiaj (27 października), w gmachu Sejmu Śląskiego w Katowicach, premier Mateusz Morawiecki uczestniczył w otwarciu wystawy poświęconej powstaniom śląskim. Wystawę zorganizował Instytut Myśli Polskiej im. Wojciecha Korfantego i Instytut De Republica.
– Łatwo jest kochać ojczyznę, która jest wolna, bezpieczna, dostatnia, spokojna – mówił w Sali obrad Sejmiku Śląskiego premier Mateusz Morawiecki. – Dużo trudniej jest kochać taką, która jest niespokojna, targana wieloma konfliktami, problemami, walcząca o wolność. Powstańcy śląscy kochali taką niepewną ojczyznę. Mieli wybór między pewnymi dostatnimi – jak na tamte czasy dużo silniejszymi Niemcami, a praktycznie rodzącą się dopiero i niepewną Polską na mapie Europy, którą inni nazywali wtedy państwem sezonowym.
Premier podkreślił, że powstańców śląskich łączyły wola walki i przekonanie, że warto dla tej trudnej ojczyzny jaką jest Rzeczpospolita walczyć, żyć, a nawet – gdy trzeba – umierać.
Premier nawiązał też w swoim przemówieniu do słów Wojciecha Korfantego, dyktatora III Powstania Śląskiego, który, już po odzyskaniu niepodległości mówił, że nie jest to Polska taka, o jakiej dokładnie marzyliśmy. Premier Morawiecki stwierdził, że są to słowa inspirujące i dla współczesnych Polaków.
– Nie ustajemy w wysiłkach, żeby Polska była coraz lepsza, coraz bardziej sprawiedliwa i żeby była wielka – podsumował premier.
– Bardzo dziękuję premierowi Mateuszowi Morawieckiemu za udział w otwarciu wystawy upamiętniającej bohaterstwo powstańców śląskich – mówił Jakub Chełstowski, marszałek województwa śląskiego. – Trzy lata temu rozpoczęliśmy ten wielki powrót do przeszłości, którego wspólnym historycznym mianownikiem jest pamięć o powstaniach śląskich, powrocie Górnego Śląska do Macierzy. W przyszłym roku będziemy obchodzić setną rocznicę tego wydarzenia, które sprawiło, że Śląsk znów stał się polski. O historii chcemy mówić w sposób uczciwy. Krzewić prawdę, której istotą było dążenie do polskości Śląska. Bo dzięki temu o Polsce i o Śląsku możemy dziś mówić po polsku. Ogromną rolę w przywoływaniu historii tamtych lat odgrywa Instytut Myśli Polskiej im. Wojciecha Korfantego. Oddaje on sens naszego myślenia. Bo na temat historii możemy się spierać, ale nie możemy jej skrzywiać. Jestem wdzięczny premierowi Mateuszowi Morawieckiemu i prezydentowi RP Andrzejowi Dudzie, że wspierają nas w działaniach, których celem jest przywracanie powstaniom śląskim należnego im znaczenia i miejsca w historii. To dowodzi, że jest to nasza wspólna sprawa.
Otwarciu wystawy towarzyszyła konferencja naukowa „Stulecie Powstań Śląskich. Górny Śląsk wczoraj i dziś” z udziałem m.in. dr hab. Bogumiła Szmulika, dyrektora Instytutu De Republica oraz prof. dr hab. Zygmunta Woźniczki, dyrektora Instytutu Myśli Polskiej im. Wojciecha Korfantego.
(pp)
