Śledztwo ws. niedopełnienia obowiązków przez wiceprezydenta Tychów i dyrektor SP22

0
Prokuratura Rejonowa w Pszczynie; fot. RB
Reklama

Śledztwo ws. niedopełnienia obowiązków przez wiceprezydenta Tychów i dyrektor SP22. Po zakończeniu postępowania sprawdzającego Prokuratura Rejonowa w Pszczynie uznała, że istnieje uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa, dlatego 20 marca wszczęła śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków przez wiceprezydenta Tychów ds. społecznych i dyrektor Szkoły Podstawowej nr 22 w Tychach. Chodzi o pozbawienie przez pewien czas 7-letniego autystycznego dziecka – ucznia tej szkoły – należnej opieki terapeutyczno-edukacyjnej.

Do Szkoły Podstawowej nr 22 z Oddziałami Integracyjnymi w Tychach uczęszcza syn Mateusza Gruźli – Olaf. To dziecko autystyczne, przysługuje mu odpowiednia opieka terapeutyczno-pedagogiczna. Pod koniec ubiegłego roku Olaf w SP22 pozbawiony był należytej opieki w tym względzie. Kontrola Kuratorium Oświaty w Katowicach stwierdziła nieprawidłowości. Sytuacja wróciła do normy dopiero w tym roku. Mateusz Gruźla złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, które miało polegać na niedopełnieniu obowiązków i narażeniu Olafa na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Pod koniec lutego br., by ustrzec się zarzutu braku bezstronności, postępowanie sprawdzające, prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Tychach, przekazane zostało Prokuraturze Rejonowej w Pszczynie. Pszczyński prokurator miał zbadać, czy są wystarczające przesłanki, by twierdzić, że wiceprezydent Tychów ds. społecznych (któremu podlega tyskie szkolnictwo) i dyrektor SP 22 mogli dopuścić się naruszenia prawa.

Prokurator Leonard Synowiec, szef Prokuratury Rejonowej w Tychach, poinformował nas dzisiaj (27 marca), że postępowanie sprawdzające zostało zakończone. Wykazało ono, iż istnieje uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa. Dlatego pszczyńska prokuratura wszczęła w tej sprawie śledztwo.

– Prokuratura Rejonowa w Pszczynie wszczęła śledztwo 20 marca ws. niedopełnienia obowiązków od 1.09.2018 r. do 31.12.2018 r. przez dyrektora Szkoły Podstawowej nr 22 z Oddziałami Integracyjnymi przez niewłaściwą organizację zajęć terapeutyczno-edukacyjnych – mówi prokurator Synowiec. – Śledztwo dotyczy też niedopełnienia obowiązków od 26.11.2018 r. do 31.12.2018 r. w Tychach przez zastępcę prezydenta miasta Tychy do spraw społecznych wobec zaniechania przedsięwzięcia działań mających na celu wyeliminowania nieprawidłowości ujawnionych w SP22, związanych z niewłaściwa organizacją zajęć terapeutyczno-edukacyjnych.

Reklama

W obu tych wątkach śledztwo prowadzone jest pod kątem art. 231 par. 1 kk [„Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”]. W przypadku dyrektor SP22 rozpoznawana w śledztwie sprawa badana jest także pod kątem art. 160 par. 1 kk [„Kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”]. Chodzi o ewentualne narażenie od 1.09.2018 r. do 31.12.2018 r. dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

O komentarz dotyczący informacji o wszczęciu przez pszczyńską prokuraturę śledztwa poprosiliśmy dzisiaj (27 marca) Mateusza Gruźlę – ojca Olafa. Maile z prośbą o komentarz wysłaliśmy do Szkoły Podstawowej nr 22 w Tychach oraz (za pośrednictwem rzecznik UM Tychy) do Macieja Gramatyki – wiceprezydenta Tychów do spraw społecznych.

– Intuicyjnie, jako rodzic wiedziałem, że prawo wobec mojego małoletniego syna zostało naruszone – mówi Mateusz Gruźla. – Czy był on jedynym dzieckiem w tej placówce oświatowej, wobec którego zaniedbania miały miejsce, wyjaśnią kolejne czynności. Gdybym był w błędzie – dochodzenie zostałoby umorzone. W tym przypadku toczy się śledztwo, w którym jako rodzice jesteśmy oskarżycielami posiłkowymi. Mam nadzieję że w trakcie śledztwa zostaną wykonane dalsze czynności w postaci przesłuchań, dowodów z opinii biegłych a w końcowym etapie zostanie skierowany zostanie do sądu akt oskarżenia.

Mateusz Gruźla dodaje: „Szkoła ma obowiązek zapewnić dziecku pomoc psychologiczno-pedagogiczną, w dużej mierze opierając się na zaleceniach poradni psychologiczno-pedagogicznej. Każde dziecko z niepełnosprawnością ma prawo do takiej organizacji procesu kształcenia i terapii, aby wielospecjalistyczna pomoc i opieka miała spójny charakter, a cele były jasno sprecyzowane. Edukacja i terapia muszą iść w parze, wtedy jest szansa na maksymalne odkrycie potencjału dziecka oraz na próbę kompensowania deficytów wynikających ze stopnia i rodzaju niepełnosprawności. W powyższej sprawie prawa dziecka niepełnosprawnego zostały naruszone, jak podkreślił wiceminister sprawiedliowości Michał Wójcik >>można wręcz domniemywać, że nieprawidłowości, do jakich doszło w placówce oświatowej w Tychach, były poważne, zawinione i bynajmniej nieincydentalne<<. Liczę na pozytywne zakończenie sprawy i ukaranie winnych zaniechań ponieważ szczególna ochrona praw osoby niepełnosprawnej jest szeroko rozumianym standardem przestrzeganym na każdym poziomie życia publicznego, niezależnie od poziomu wykształcenia, pełnionej roli społecznej, czy wykonywanej pracy” – kończy swój komentarz M. Gruźla.

Do chwili publikacji tego artykułu w Internecie z Urzędu Miasta Tychy dostaliśmy następujący mail:

– Panie redaktorze nie będziemy tego komentować – odpowiedziała Ewa Grudniok, rzecznik prasowa UM Tychy

Nie otrzymaliśmy (na razie) żadnej odpowiedzi na nasz mail wysłany do SP22.

(icz)

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj