Okrutna zbrodnia w przedwojennych Tychach

Pierwszy raz usłyszałem o więzieniu na Świętym Krzyżu od mojej babki Hanki prawie 40 lat temu. Krzątając się po kuchni podśpiewywała przedwojenną piosenkę, w refrenie której przewijało się właśnie owo więzienie (słów nie jestem w stanie odtworzyć). Kilka lat później mój zmarły już tata Stefan dostał od ludzi szukających po śmietnikach pewną książkę. Mały format, granatowa okładka… Był … Czytaj dalej Okrutna zbrodnia w przedwojennych Tychach