Dziś większość z nas ma już za sobą organizację streamingu. Transmitujemy wideokonferencje w grupie projektowej, transmitujemy wideo podczas rozmów zawodowych, transmitujemy również nasze prywatne rozmowy np. organizując wideokonferencję z rodziną. Możliwość połączenia audio-wideo, a nie tylko audio, nikogo już nie dziwi, a także mało kogo odstrasza. Przyzwyczailiśmy się do streamowania, bo jest po prostu wygodne. Nic zatem dziwnego, że coraz więcej osób chce organizować własne transmisje wideo do szerszej publiczności. Gdzie przeprowadzić swój streaming? Facebook, YouTube, a może własna strona www. Postaramy się dziś nieco odczarować to dość trudne pytanie.
Streaming na Facebook
Portal Facebook kilka lat temu podzielił się z użytkownikami funkcją streamingu. Live stream na Facebooku daje sporo możliwości, które dla większości z nas będą kuszące. Po pierwsze, prowadząc streaming przez portal Facebook korzystać możemy z naszej siatki powiązań – znajomych bliższych i dalszych, do których wysłać możemy informacje o planowanej przez nas transmisji. Po drugie, na Facebooku możemy prowadzić transmisje nie tylko w ramach swojego profilu, ale również na stronie, którą zarządzamy, jak i grupie pozostającej pod naszą władzą. Pozwala to nam tworzyć zarówno publiczne jak i zamknięte streamingi tylko do wybranych. Niestety minusem Facebooka jest fakt, że nie możemy monetyzować naszych transmisji poprzez reklamy. Jest to uciążliwe dla wszystkich osób, które chciałyby czerpać zyski z reklam emitowanych podczas prowadzonych przez siebie transmisji.
Streaming na YouTube
Transmisje online na YouTubie również cieszą się dużą popularnością. Tak jak w przypadku Facebooka również YouTube daje twórcom i organizatorom transmisji możliwość skorzystania ze zgromadzonego już zasięgu – subskrybentów i osób, które chcą otrzymywać powiadomienia z danego kanału. YouTube dodatkowo promuje transmisje w czasie rzeczywistym wyświetlając je na liście wszystkich aktualnie prowadzonych transmisji wideo. Oczywiście transmisja online na YouTube również może mieć charakter prywatny lub publiczny. Zaletą wykorzystania serwisów takich jak Facebook czy YouTube jest fakt, że nie musimy przejmować się infrastrukturą systemu do streamowania. Streaming wyklikujemy poprzez dosłownie kilka kliknięć, nie interesują nas możliwości przesyłu serwera, archiwizowanie materiału itd.
Streaming na swojej www
Inaczej sytuacja wygląda w przypadku streamowania poprzez stronę www. Starając się ująć sedno sprawy w możliwie maksymalnym skrócie wygląda to tak. Poza komputerem z kamerką i stroną www potrzebny jest nam jeszcze program do rejestracji obrazu, przesyłu danych, a także player wideo, który będzie wprowadzony na stronę docelową. Oczywiście w Internecie znaleźć można już systemy udostępniane za darmo, które pozwalają na realizację streamingów poprzez oprogramowanie i serwery usługodawcy. Niestety wersje bezpłatne mają zwykle to do siebie, że ograniczają długość streamingu, a to może być problemem dla osób, które chcą prowadzić cyklicznie długie audycje. W takim przypadku przyda się choćby najtańszy abonament, na całe szczęście można go nabyć w okolicach 100-150 zł, co nawet dla osoby początkującej nie jest kwotą zaporową, za dodajmy specjalistyczne oprogramowanie. Platformy streamingowe umożliwiające streaming na swojej stronie www mają jednak jedną bardzo istotną przewagę nad transmisjami organizowanymi na YouTube czy Facebooku, umożliwiają nieograniczone możliwości monetyzowania zysków z transmisji. Reklamy mogą być bowiem umieszczone w trakcie transmisji, na playerze, na stronie www.
Każdy musi więc sam zastanowić się, która z opcji będzie dla niego najbardziej dogodna. Początkujący streamerzy często zaczynają od transmisji z wykorzystaniem oprogramowania z serwisów social media. Każda osoba planująca transmisje o nieco bardziej komercyjnym charakterze z całą pewnością cenić będzie dużą elastyczną zapewnianą przez platformy streamingowe i player zatopiony w autorskich stronach www. Droga do tego może jednak zacząć się od prostych transmisji organizowanych na swoim profilu w mediach społecznościowych. Na całe szczęście ogrom możliwości w tym zakresie daje nam dużą swobodę wyboru.
