Gaz z nieszczelnej instalacji gromadził się w piwnicy bloku przy al. Bielskiej w Tychach. Ewakuowano lokatorów. Niewiele brakowało, by powtórzyła się tragedia z początku kwietnia, gdy wybuch gazu zniszczył część bloku przy ul. Darwina i zabił jedną osobę.
Jak informuje portal 112Tychy.pl, 30 kwietnia po godz. 22.00, oficer dyżurny Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Tychach otrzymał zgłoszenie o wyczuwalnym zapachu gazu w budynku wielorodzinnym przy al. Bielskiej 24. Pod wskazany adres skierowano strażaków i pogotowie gazowe.
– Po przybyciu na miejsce i wykonaniu pomiarów zgłoszenie zostało potwierdzone – dodaje portal. – Gaz wydobywał się z nieszczelności przy przyłączu gazowym do budynku i gromadził się w piwnicy. Dopływ gazu do tego bloku został natychmiast wstrzymany. Kierujący działaniem ratowniczym podjął decyzję o ewakuacji mieszkańców z klatek schodowych: 24, 26, 28. Zablokowano drogę przy bloku.
Z budynku, jak słyszymy, ewakuowano 56 osób (podstawiono dla nich autobus). Patrol policji zablokował jezdnię i kierował pojazdy w ul. Kościuszki. Pracownicy pogotowia gazowego, po dokładnym zlokalizowaniu nieszczelności, wykonali wykop i uszczelnili instalację. Jednak do czasu właściwej naprawy mieszkańcy są pozbawieni gazu. Działania służb trwały prawie trzy godziny.
(pp)
