Trwa śledztwo w sprawie śmierci 30-letniej ciężarnej kobiety. Do tragedii tej doszło pod koniec września br. w Szpitalu Powiatowym w Pszczynie. Reagując na pojawiające się głosy łączące śmierć kobiety z ubiegłorocznym wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, list otwarty opublikował Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris.
Jak już informowaliśmy, 21 września br. do Szpitala Powiatowego w Pszczynie przyjęta została 30-letnia, ciężarna (22. tydzień) kobieta. Odeszły jej wody płodowe. Lekarze stwierdzili, że dziecko żyje, ale u matki pojawił się stan zapalny. Podano antybiotyk. 22 września o godz. 4.00 stan zapalny wciąż się utrzymywał. O godz. 6.20 pacjentka znalazła się na bloku operacyjnym, niestety, o godz. 7.35 zmarła. Prokuratura poinformowała, że wyniki sekcji zwłok wskazują z dużym prawdopodobieństwem na zgon z powodu sepsy.
21 września, leżąc w szpitalu, 30-latka utrzymywała kontakt esemesowy z rodziną. Matka zmarłej zaprezentowała w programie TVN te smsy. Córka m.in. wyraża w nich obawę przed sepsą, sądziła, że lekarze wstrzymują się z operacją usunięcia ciąży, czekając na śmierć dziecka.
Prawnik Jolanta Budzowska reprezentująca rodzinę, stwierdziła m.in., że ten zgon to „Konsekwencje wyroku TK z 20.10.2020 r.” Chodzi o ubiegłoroczne orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, który za niezgodną z prawem uznał aborcję ze względu na ciężkie i nieodwracalne upośledzenie płodu albo nieuleczalną chorobę zagrażającą życiu (w ten sposób zabronił zabijania m.in. nienarodzonych dzieci z zespołem Downa). Od chwili uprawomocnienia się tego wyroku TK przeprowadzenie aborcji w Polsce możliwe jest tylko w dwóch przypadkach: ciąża jest wynikiem czynu zabronionego (np. gwałtu) albo zagraża życiu lub zdrowiu kobiety.
Głosy, że śmierć 30-latki jest skutkiem wyroku Trybunału Konstytucyjnego pojawiły się w niektórych mediach. W odpowiedzi, 2 listopada list otwarty na swojej stronie internetowej opublikował Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris. Artykuł nosi tytuł „Stop dezinformacji opinii publicznej. List prawników, lekarzy i naukowców w sprawie kobiety z Pszczyny”.
Oto zaprezentowane w artykule stanowisko prawników, lekarzy i naukowców w sprawie obowiązujących w Polsce standardów ochrony życia:
„My, niżej podpisani prawnicy, lekarze i naukowcy wyrażamy stanowczy sprzeciw wobec wprowadzania w błąd opinii publicznej co do obowiązującego w naszym kraju stanu prawnego w zakresie odnoszącym się do standardu ochrony życia ludzkiego i warunków dopuszczalności przerywania ciąży.
Konieczność zapewnienia matce dziecka poczętego, a jeszcze nienarodzonego, szczególnej ochrony w zakresie jej życia i zdrowia wynika z regulacji konstytucyjnej (art. 38 oraz art. 68 ust. 3 Konstytucji RP). Niekiedy wiąże się to z koniecznością poświęcenia życia dziecka poczętego dla ratowania życia jego matki. Odmowa podjęcia prawnie dopuszczalnych czynności ratujących życie w wielu przypadkach może być kwalifikowana jako błąd medyczny prowadzący do odpowiedzialności lekarza oraz placówki medycznej. Nieuprawnione jest stanowisko, jakoby zaniechanie podjęcia działań mających na celu ratowanie życia ludzkiego wynikało z aktualnie obowiązujących regulacji prawnych. Należy przy tym pamiętać, że pomimo rozwoju medycyny wciąż zdarzają się przypadki, w których nawet przedwczesne zakończenie życia dziecka nie przyczynia się do uratowania matki.
Przesłanki niekaralności przerwania ciąży – stanowiące wyjątek od ogólnej zasady ochrony życia ludzkiego w każdym stadium jego rozwoju – określa art. 4a ust. 1 ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. Stosownie do pkt 1 wskazanego artykułu, przerwanie ciąży może być dokonane wyłącznie przez lekarza w przypadku, gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej. Zgodność wskazanej regulacji z Konstytucją RP nie była przedmiotem oceny Trybunału Konstytucyjnego w żadnym spośród jego licznych orzeczeń dotyczącym standardu ochrony życia ludzkiego w Polsce.
Stanowczo potępiamy działania, które prowadzą do dezinformacji opinii publicznej – w tym przedstawicieli zawodów medycznych – co do treści i skutków obowiązującego w Polsce stanu prawnego w zakresie ochrony życia ludzkiego. Za szczególnie naganne uznajemy próby wykorzystania ludzkiej tragedii dla podważania obowiązującego w Polsce standardu ochrony życia ludzkiego w każdym stadium jego rozwoju, w tym również na etapie prenatalnym. Wzywamy do odpowiedzialnego, stonowanego, a przede wszystkim zgodnego z prawdą wypowiadania się w tak newralgicznych kwestiach. Nieakceptowalne jest wykorzystywanie zaistniałej sytuacji dla wywoływania sporów politycznych, a nawet niepokojów społecznych i zamieszek, które mogą przyczynić się do ponowienia aktów agresji wobec chrześcijan i innych osób deklarujących przywiązanie do naturalnego prawa każdego człowieka do życia, jakie obserwowaliśmy jesienią 2020 r.
dr hab. Andrzej Lewandowicz
dr hab. Ewa Dmoch-Gajzlerska
prof. dr hab. med. Władysław Sinkiewicz
dr hab. med. Anna Sinkiewicz, prof. UMK
prof. dr hab. Alina T. Midro
dr hab. Piotr Kieniewicz MIC
Piotr Nagraba
dr Tomasz Banach
dr Piotr Wołochowicz
pr. Joanna Kieliszewska
dr hab. Józef Brynkus, prof. UP Kraków
dr inż. Mariusz Dzieciątko
dr Antonina Karpowicz-Zbińkowska
adw. dr Tomasz Strugalski
adw. dr Krzysztof Wąsowski
dr Filip Furman
adw. Jerzy Kwaśniewski
dr Marcin Olszówka
dr Bartosz Zalewski
adw. Rafał Dorosiński
Łukasz Bernaciński
prof. Jacek Zaleśny
r.pr. Katarzyna Gęsiak
dr hab. Jan Olszewski, prof. UR
dr Jan Napoleon Saykiewicz
dr Robert Wyszyński
dr Bawer Aondo-Akaa
dr hab. Michał Michalski, prof. UAM
prof. dr hab. Jacek Bartyzel
dr hab. Beata Ecler-Nocoń, prof. UŚ
prof. Grzegorz Kucharczyk
adw. Magdalena Majkowska
r.pr. Jakub Słoniowski
dr Filip Ludwin
r.pr. Wawrzyniec Knoblauch
prof. dr hab. Paweł Bortkiewicz”
– Życie każdej kobiety i każdego dziecka jest w Polsce chronione – podkreśla dr Filip Furman, dyrektor Centrum Nauk Społecznych i Bioetyki Ordo Iuris w cytowanym artykule. – Czasem, pomimo rozwoju medycyny, dochodzi do sytuacji bardzo skomplikowanych, w których pomimo najlepszych wysiłków zespołu medycznego nie udaje się uratować pacjenta. Jeśli jednak w istocie doszło do błędu medycznego, to wyrok Trybunału Konstytucyjnego nie ma tu nic do rzeczy. Każda ludzka tragedia zasługuje na podejście z właściwym szacunkiem i spokojem. Liczę tutaj przede wszystkim na działanie właściwych biegłych, prawników czy w razie potrzeby Rzecznika Praw Pacjenta.
ZB
Proszę poprawić „Oto zaprezentowane w artykule stanowisko prawników, lekarzy i naukowców w sprawie obowiązujących w Polsce standardów ochrony życia:” na „Oto zaprezentowane w artykule stanowisko Ordo Iuris:” xD