Tychy się zwijają. Raptowny wzrost zgonów.

0
W 2017 r. w Tychach nastąpił duży wzrost liczby zgonów; fot. ZB
Reklama

Tychy się zwijają. Raptowny wzrost zgonów. W ubiegłym roku nastąpił raptowny wzrost liczby zgonów, co spowodowało, że znacząco spadł przyrost naturalny w mieście. Zanotowano również ujemne saldo migracji, czyli różnicę między ilością osób zameldowanych na pobyt stały i liczbą wymeldowań z takiego pobytu.

Andrzej Dziuba, prezydent Tychów, pod koniec stycznia przedstawił niepokojące dane demograficzne. W 2017 r. w Tychach znacząco wzrosła liczba zgonów – zanotowano ich 1263. W tym samym czasie urodziło się 1305 dzieci, co oznacza, że przyrost naturalny spadł z +99 (w 2016 r.) do +42 (w 2017 r.). W latach 2016, 2015, 2014, 2013 liczba urodzeń w Tychach wynosiła (odpowiednio): 1258, 1320, 1290, 1299, a liczba zgonów (odpowiednio): 1159, 1175, 1159, 1156. Z zestawienia tego wynika, że w 2016 r., w stosunku do 2015 r., nastąpił gwałtowny spadek przyrostu naturalnego, a z 2016 na 2017 rok spadek ten był wręcz dramatyczny – przede wszystkim za sprawą zwiększenia liczby zgonów o 104.

Do tego w Tychach zanotowano w ubiegłym roku ujemne saldo migracji: na pobyt stały zameldowało się tu 3429 osób, a wymeldowało z takiego pobytu 4379 osób (różnica: -950).

31 grudnia 2017 roku w Tychach mieszkało 122 551 osób. W tegorocznym budżecie Tychów na wypłaty w ramach rządowego programu Rodzina 500+ (wypłaty po 500 zł na drugie i kolejne dzieci w rodzinie) przeznaczono 58,4 mln zł.

Reklama

 

(pp)

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj