Burmistrz i asystentka – skandal obyczajowy w Urzędzie Miejskim w Mikołowie 

8
Burmistrz Stanisław Piechula i jego ówczesna asystentka Aleksandra Cz., 2016 r.; fot. J. Jędrysik
Reklama

Burmistrz i asystentka – skandal obyczajowy w Urzędzie Miejskim w Mikołowie. W styczniu dotarły do nas informacje, że burmistrz Mikołowa Stanisław Piechula oraz jego asystentka Aleksandra Cz. utrzymują ze sobą intymne relacje w godzinach pracy Urzędu Miejskiego. Dotarliśmy do świadka, który widział kilka razy burmistrza Piechulę i jego podwładną, jak około południa wchodzili do jednego z katowickich hosteli i po kilku godzinach stamtąd wychodzili.

Poproszony przez nas o komentarz burmistrz Stanisław Piechula stwierdził, że w godzinach pracy intymnych relacji z Aleksandrą Cz. nie utrzymuje, a poza godzinami pracy to są jego prywatne sprawy. Aleksandra Cz. odmówiła komentarza.

Burmistrz Piechula i asystentka Aleksandra Cz. witają się z radnymi podczas otwarcia jednej z gminnych inwestycji; fot. J. Jędrysik

Sprawa burmistrza Piechuli oraz jego asystentki zainteresowała nas ze względu na fakt, że pozostają oni w zależności służbowej w Urzędzie Miejskim w Mikołowie, a ich pozasłużbowe relacje mogły odbywać się w godzinach pracy tego urzędu.

9 sierpnia 2016 r. Aleksandra Cz. została zatrudniona przez burmistrza Stanisława Piechulę jako jego asystentka. To on wprowadził stanowisko asystenta burmistrza w schemacie organizacyjnym Urzędu Miejskiego w Mikołowie.

Reklama

Dzień przed naszą publikacją w tygodniku „Nowe Info” burmistrz Stanisław Piechula na swoim koncie facebookowym przyznał, iż związał się swoją asystentką (6 lutego). Było to już po naszej rozmowie z burmistrzem i z Aleksandrą Cz. na ten temat (27 stycznia) i po udzielonej nam autoryzacji (3 lutego).

Zdzisław BARSZEWICZ
Jarosław JĘDRYSIK

WIĘCEJ SZCZEGÓŁÓW W PAPIEROWYM WYDANIU TYGODNIKA „NOWE INFO” (W KIOSKACH OD WTORKU, 7 LUTEGO) LUB W WYDANIU ELEKTRONICZNYM.

Reklama

8 KOMENTARZE

  1. Sprawa burmistrza Mikołowa oraz jego asystentki zainteresowała nas jedynie ze względu na fakt, że pozostają oni w zależności służbowej w Urzędzie Miejskim, a ich pozasłużbowe relacje mogły odbywać się w godzinach pracy tego urzędu. Nie ze względu na ich sprawy prywatne i rodzinne.
    Wszelkie komentarze dotyczące tej sprawy odnoszące się do życia prywatnego burmistrza i asystentki nie będą publikowane.

  2. Hallo! Nikogo nieobchodzi prywatne zycie pana burmistrza, nieznam jego niech kazdy posprzata przed swojm progem……Jak wywiazuje sie ze swoich to dobrze.A ci ktorzy cos wyszukuja na drugich niech wezma biblie do reki i przeczytaja o sw.Magdalenie……

    • Pani asystentka nie jest osobą publiczną. W kontekście tematu artykułu miała prawo skorzystać z prawa ochrony swojego nazwiska i wizerunku i to prawo uszanowaliśmy.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj