Wielu początkujących pisarzy nie wie jak wydać książkę. Są na to różne sposoby i różni wydawcy. Część z nich opiera swoje działania na modelu tradycyjnym, inni na subsydiowanym, jeszcze inni jak przykładowo wydawnictwo Novae Res, stosują obydwa te modele. Pierwszy proponowany jest głównie autorom posiadającym już dorobek literacki i własnych czytelników, drugi praktykowany jest na ogół z debiutantami.
• Jak wydać książkę z wydawnictwem Novae Res?
• Model wydawniczy Novae Res a wydawnictwa vanity i selfpublishingowe
• Dlaczego większość umów z wydawnictwami typu vanity nie jest uczciwe?
Jak wydać książkę z wydawnictwem Novae Res?
Aby rozpocząć współpracę z wydawnictwem, trzeba wysłać do niego zgłoszenie, streszczenie książki oraz plik z jej zawartością lub lub jej fragmentem. Jeśli tekst uzyska aprobatę w etapie selekcji, otrzymasz ofertę współpracy.
W przypadku wydawnictwa Novae Res w kręgu jego zainteresowań leży beletrystyka oraz literatura popularnonaukowa. Poszukuje ono w utworze zarówno walorów literackich, jak i możliwości marketingowych czyli, krótko mówiąc, ocenia potencjał sprzedażowy Twojej książki, zanim zdecyduje się na jej wydanie. Nie jest to wydawnictwo, pracujące w modelu vanity ani selfpublishingowym i nie da się w nim zamówić wydania książki za pieniądze. Proponowany tekst zostaje przez nie oceniony, zweryfikowany i zaakceptowany do druku, jeżeli spodoba się redaktorom. Nie ma więc możliwości, że nakładem Novae Res ukaże się publikacja przypadkowa czy słaba, niemająca wartości literackich.
Dlaczego trudno jest samemu wydać książkę?
Jeśli nie wiesz jak wydać książkę (www.novaeres.pl) i kto może zrobić to na odpowiednio wysokim poziomie, pamiętaj, że niezbędne są do tego zarówno środki finansowe, jak i profesjonaliści, którzy znają specyfikę procesu wydawniczego i wspomogą w nim autora. Niezależnie bowiem od tego, czy autorem publikacji jest uznany pisarz czy początkujący autor, sposób wydania książki powinien być przeprowadzony z największą starannością i z zachowaniem jak najwyższych standardów.
Dane Biblioteki analiz wykazują, że obecnie mediana sprzedaży debiutu jest bardzo niska, natomiast koszty wyprodukowania i rozpowszechnienia książki bardzo wysokie. Warto wspomnieć, ze średnia sprzedaż debiutu w naszym kraju nie przekracza zwykle 400 egzemplarzy książki, a ponad połowę jej ceny stanowi koszt dystrybucji. W takim wypadku szansa zarobienia na jakimkolwiek debiucie jest niezwykle niska, co sprawia, że nie jeden wydawca potrzebuje wsparcia w formie subsydiacji, której głównym zadaniem jest zmniejszenie ryzyka wydawniczego.
Bez posiadania wsparcia wydawnictwa w zakresie dystrybucji i promocji, szansa autora na osiągnięcie jakiegokolwiek sukcesu jest znikoma. Jak się okazuje, żaden debiutujący twórca prozy, wydający ją w modelu vanity lub self publishing nie osiągnął znaczącej pozycji na rynku wydawniczym. Taki model sprawdza się jedynie w przypadku książki- podarunku dla nielicznego grona znajomych lub specjalistycznych poradników przeznaczonych dla wąskiej grupy specjalistów.
Model wydawniczy Novae Res a wydawnictwa vanity i selfpublishingowe
Zanim podejmiesz decyzje o wydaniu książki, warto, abyś szczegółowo zapoznał się z obecnie funkcjonującymi modelami wydawniczymi oraz różnicami, jakie w nich występują.
Self publishing wymaga organizacji całego procesu wydawniczego od autora, a większość typowych wydawnictw selfpublishingowych oferuje po prostu płatną usługę wydawniczą, bez zaangażowania się w promocję ani dystrybucję.
Natomiast wydawnictwa określane jako model vanity oferują wydawanie oraz dystrybucję przypadkowych tekstów, za których opracowanie graficzne i skład oraz wydrukowanie decyduje się zapłacić ich autor. Firmy te zarabiają przede wszystkim na procesie wydawniczym. Ich zaangażowanie w promocję oraz dystrybucje utworu jest jedynie pozorne. Osiągnąwszy już oczekiwany zysk za wydrukowanie tekstu, nie są one tak naprawdę zainteresowane dodatkowymi działaniami, ponieważ przynoszą im one tylko koszty. Ich promocja ani dystrybucja nie leży w kręgu zainteresowania wydawnictwa, stąd nie interesują się one zbytnio tym, co dalej dzieje się z książką po zakończeniu procesu wydawniczego.
Dlaczego większość umów z wydawnictwami typu vanity nie jest uczciwe?
Każdy, kto ma choć trochę orientacji o funkcjonowaniu rynku wydawniczego w Polsce i na świecie, wie, że autor beletrystyki działający bez profesjonalnego wsparcia nie ma żadnych szans na odniesienie sukcesu na tym polu. Gdyby tak było, żaden wydawca nie pozbawiłby się możliwości zarobienia na nim i nie zaoferowałby autorowi tak dużego procentu dochodu.
Wydawcy vanity mając świadomość, że większość debiutantów nie wie jak wydać książkę i nie zna specyfiki rynku wydawniczego, roztaczają przed początkującymi autorami wizje natychmiastowego zostania poczytnym pisarzem. Nie należy im jednak wierzyć. Nikt kto ma jakąkolwiek świadomość rynku, nie zasugeruje uczciwie autorowi pierwszej publikacji możliwości zbicia na niej fortuny. Jednak wiele wydawnictw wykorzystuje nieświadomość i bezkrytyczność twórców oraz przekonania o ich własnej wyjątkowości (stąd ich określenie jako vanity — próżność). Jednakże szanse zaistnienia na rynku po podpisaniu takiej umowy wydawniczej są równe zeru.
