Policjanci szybko wpadli na trop mężczyzny, który skradł auto. Długo nie nacieszył się łupem. Samochód wrócił do właścicielki.
Jak poinformowała 14 kwietnia Komenda Powiatowa Policji w Mikołowie, 13 kwietnia (ok. godz. 6.00) do oficera dyżurnego zgłosiła się 51-letnia kobieta, zawiadamiając, że skradziono jej samochodu marki Hyundai, który stał na przyszkolnym parkingu na ul. Rybnickiej.
– Sprawą natychmiast zajęli się kryminalni – informuje KPP. – Zabezpieczony przez nich zapis monitoringu, pozwolił na odtworzenie wydarzeń minionej nocy. Kilka godzin od zgłoszenia złodziej został przez policjantów zidentyfikowany.
Był to, jak słyszymy, 39-letni mieszkaniec Mikołowa, karany w przeszłości m.in. za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu. Mężczyzna zatrzymany został w miejscu pracy – był tym faktem wyraźnie zaskoczony. 39-latek usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Teraz grozi mu kara do 10 lat więzienia. Odzyskany przez policjantów hyundai wrócił już do właścicielki.
(pp)