Ze względu na zły stan psychofizyczny do szpitala trafił 16-letni syn, który ugodził nożem swoją matkę. Lekarz nie zgodził sią na umieszczenie nastolatka w Policyjnej Izbie Dziecka (czyli w swego rodzaju areszcie dla dzieci).
Jak informowaliśmy wczoraj (30 stycznia), w Pawłowicach doszło do awantury domowej, w wyniku której 16-letni syn ugodził nożem swoją 39-letnią matkę. Zadał jej dwa ciosy w plecy. Kobietę odwieziono do szpitala.
Według dzisiejszych (31 stycznia) informacji uzyskanych od mł. asp. Wojciecha Janosza, zastępcy oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Pszczynie, o zdarzeniu został niezwłocznie powiadomiony Sąd Rodzinny w Jastrzębiu-Zdroju. Ostatecznie to ta instytucja zadecyduje o dalszym losie 16-latka, który ma obecnie status zatrzymanego.
Ze względu na to, że sprawca jest osobą nieletnią policja zamierzała umieścić go w Policyjnej Izbie Dziecka. Procedura w takich wypadkach wymaga, aby zatrzymany przeszedł wcześniej badania lekarskie. Badaniom tym poddano 16-latka z Pawłowic. Lekarz uznał (jak słyszymy w KPP), że nastolatek jest w złym stanie psychofizycznym i nie zezwolił na umieszczenie zatrzymanego w PID.
– 16-latek przebywa obecnie w szpitalu – mówi mł. asp. Wojciech Janosz. – Jest tam pod obserwacją lekarzy, pilnowany przez policjantów.
W dalszym ciągu nie wiadomo z jakiego powodu syn ugodził nożem swoją matkę.
(vis)