Reklama
Wczoraj policja pszczyńska została zaalarmowana, że zaginął 10-latek. Na szczęście wszystko miało szczęśliwy finał. Dzięki szybkiej akcji policjantów chłopiec cały i zdrowy został przekazany opiekunom.
Wczoraj (9.12), około godziny 18.30, dyżurny pszczyńskiej komendy został zaalarmowany, że zaginął 10-latek.
– Na miejsce natychmiast zostały skierowane patrole. Policjant ustalił, że chłopiec – pomimo mrozu, opadów śniegu i niskiej temperatury – wyszedł, mając na sobie zaledwie koszulkę z krótkim rękawkiem, spodnie i klapki. Sytuacja była bardzo poważna – relacjonuje rzecznik KPP w Pszczynie.
Mundurowi sprawdzanie terenu rozpoczęli od przeczesywania najbliższej okolicy, systematycznie powiększając obszar. Po niespełna 30 minutach od zgłoszenia policjanci odnaleźli zziębniętego chłopca, który cały i zdrowy został przekazany opiekunom.
(r), źródło: KPP Pszczyna
Reklama
Reklama