W piątek 4 lutego w Mikołowie zderzyły się dwa samochody osobowe. Sprawca kolizji był kompletnie pijany.
Do zdarzenia doszło około godziny 19.00 na skrzyżowaniu ul. Krakowskiej z trasą DK44 (na tzw. Górce Mikołowskiej).
Jak informuje nas Ewa Sikora, rzecznik prasowa Komendy Powiatowej Policji w Mikołowie, ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca volkswagena jechał za szybko, nie zachował należytej ostrożności i w efekcie uderzył w bmw, które z ul. Krakowskiej prawidłowo włączało się do ruchu. Kierująca bmw kobieta skręcała w lewo, w kierunku na Katowice.
Kierujący nie doznali poważnych obrażeń i nie było konieczności ich hospitalizacji. Kobieta kierująca bmw była trzeźwa. Natomiast zaskakujący był wynik pomiaru alkomatem u 44-letniego mieszkańca Sosnowca, kierowcy vw.
– W jego organizmie było ok. 3,1 promila alkoholu. Mężczyzna do tej pory nie był karany za jazdę pod wpływem alkoholu. To zawodowy kierowca. Ma wszystkie kategorie prawa jazdy – mówi rzecznik mikołowskiej policji. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komendy. Sprawa będzie miała finał w sądzie.
W wyniku kolizji, przez dwie godziny prawy pas DK44 w kierunku Katowic był wyłączony z użytkowania.
(J)
Dlaczego tym razem nie podaliście informacji o narodowości kierowców?
Wiecie, ale nie chce podać czy nie znacie i nie zapytaliście?
Standard informacyjne z tekstu „Nepalczyk kierujący autobusem PKM Tychy doprowadził do kolizji” już nie obowiązuje?
Proszę o odpowiedź.