17-latka ugryzła policjanta

3
fot. KPP Mikołów
Reklama

17-latka z Łazisk Górnych trafiła do policyjnej izby zatrzymań po tym, jak nietrzeźwa dewastowała bramki przy punkcie poboru wymazów, a w trakcie prowadzonej przez policjantów interwencji szarpała, kopała i ugryzła w palec jednego z nich. Młoda kobieta miała w organizmie 2 promile alkoholu. Wejście w dorosłość rozpocznie więc od odpowiedzialności karnej. Grozi jej do 3 lat więzienia.

Jak podaje mikołowska policja, w nocy z niedzieli na poniedziałek (14/15 czerwca) 17-latka wraz z grupą znajomych przechadzała się ulicami miasta. Kilkanaście minut po północy postanowiła zrobić trochę zamieszania i wywróciła należące do wojska bramki ustawione przy ulicy Sportowej, tuż przy czasowym punkcie poboru wymazów.

–  Zaalarmowani przez pełniących tam służbę żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej policjanci z miejscowego komisariatu błyskawicznie pojawili się na miejscu. Na widok radiowozu kobieta zaczęła uciekać. W trakcie podjętej przez policjanta patrolu interwencji 17-latka szarpała i kopała funkcjonariusza. Młoda kobieta była agresywna, pobudzona i w ogóle nie reagowała na wydawane jej polecenia. W pewnym momencie ugryzła policjanta w palec prawej ręki – relacjonuje rzecznik policji.

Obezwładniona i zatrzymana trafiła do komisariatu. Badanie stanu trzeźwości wykazało 2 promile alkoholu w jej organizmie.

Po nocy spędzonej w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych nastolatka usłyszała zarzuty: naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza, uszkodzenia ciała, wymuszenia czynności urzędowych i znieważenia policjanta. Grozi jej do 3 lat pozbawienia wolności.

Reklama

(t), źródło: KPP Mikołów

Reklama

3 KOMENTARZE

  1. 17-sto latka i 2 promile… Gdzie są rodzice takiej Karyny? Pewnie z tych trzech lat, które jej grożą nie zostanie nic, co najwyżej dozór kuratora. Nic się taka osoba nie nauczy jeśli nie zostanie poddana odpowiedniej karze.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj