Smartwatch sportowy to lepsza inwestycja niż kolejny karnet na siłownię z którego nie skorzystasz. Dlaczego?
Covid i praca zdalna rozleniwiła nas bez granic. Statystyczny Polak zyskał przez pierwszy rok pandemii 5 kilogramów. Rozporządzenia dotyczące obostrzeń nie sprzyjały ruszeniu się z domu, ale to oczywiście tylko pretekst. Dla chcącego nic trudnego.
Jak to zrobić, żeby się nam chciało? Żeby ruch stał się stałym elementem życia, wszedł w naszą rutynę? Pierwszą zasadą jest znalezienie czegoś, co sprawia Ci prawdziwą frajdę. Nawet to może jednak nie wystarczyć. Kolejna więc podpowiedź – uruchomienie ośrodka nagrody przez rejestrację swojej systematyczności i postępów. Tu pomoże smartwatch sportowy, a nawet prostszy od niego smartband. To na pewno lepsza inwestycja niż kolejny karnet na siłownię, z którego nie skorzystasz. Dlaczego?
Spacer
Najłatwiej zacząć małymi kroczkami. Dosłownie. Ustalić dzienny limit kroków, który można wykonywać w swojej najbliższej okolicy. Wystarczy ubrać słuchawki i włączyć audiobook, a spacer mija szybko i przyjemnie. Poza tym zyskujesz ogląd, jak łączą się otaczające Cię uliczki i dzielnice i jakie skarby kryją. Odkrycie małego parku, sklepu z starszyzną, uroczej restauracji to dodatkowa nagroda. Pierwszą jest obserwacja, jak Twoja passa dni realizacji celu rośnie i rośnie.
Udało się? Pochwal się znajomym, a może podejmijcie rywalizację?
Pływanie
W tym przypadku musisz poczynić więcej przygotowań, ale naprawdę warto. Pływanie to sport, który z przyjemnością wykonują nawet najwięksi sceptycy. W wodzie czujesz zupełnie inaczej swój ciężar i nie masz świadomości, jak dużo kalorii spalasz, aż do momentu, kiedy dopadnie Cię wilczy głód po powrocie do domu.
Tu smartbandy jak mini band 4 opaski pozwalają rejestrować wyniki, ich postęp, a za pomocą żadnego innego sprzętu nie miałbyś takiej okazji będąc w wodzie.
Aeroby, np. orbitrek
Wykonywanie ćwiczeń na orbitreku jest przyjemne pod względem ich miejsca, którym jest Twój dom. Włączasz ulubiony serial, odpowiedni program na sprzęcie i nawet nie czujesz, kiedy mija trening. Aby jednak był maksymalnie wydajny, ważne jest mierzenie tętna i obserwacja, czy osiąga ono optymalną dla spalania wysokość. W tym właśnie przyda się smartband.
Dzięki niemu widzisz też regularność swoich ćwiczeń. To również sprzyja wytrwałości.
Wycieczki
Dla miłośników turystyki dużą wartość mają funkcje dostępne na bardziej zaawansowanych smartwatchach. Umożliwiają one na przykład zapis pokonanej trasy na GPS (lub też odtworzenie wcześniej ustalonej), co pozwala dzielić się z innymi zapaleńcami. Dodatkowym plusem jest mierzenie pokonanej wysokości i wskazywanie obecnej pozycji.
Jeśli uciekasz w góry aby odciąć się od telefonu a chcesz rejestrować swój postęp, ten gadżet Ci to umożliwi.
Jazda na rowerze
Last not least, miłośnicy jazdy na rowerze również cenią sobie smartband. Jego wykorzystanie jest tożsame z elementami opisanymi powyżej, czyli rejestracja czasu wysiłku, wysokości, spalania. W efekcie łatwo można sprawdzać swoje postępy, czyli np. w jakim czasie pokonałam daną trasę za pierwszym razem, a ile mi to zajmuje po miesiącu treningów.
Takie zestawienie daje ogromną satysfakcję. Oraz pretekst do pochwalenia się przez udostępnienie postu w social mediach.
Powyższe przykłady to tylko otwarcie długiej listy ruchu, który może nam sprawiać przyjemność. Może to być mnóstwo innych, jak taniec, aerobik, bieganie. Najważniejsze, aby zachować regularność. Światowa Organizacja Zdrowia zaleca, że każdy z nas powinien poświęcić na ruch minimum 30 minut pięć razy w tygodniu. Jak wypadasz w świetle tych liczb?
