Dziś (2 września) autobus komunikacji publicznej nagle zjechał z drogi w Ornontowicach. Ranne zostały dwie osoby.
Jak informuje nas mł. asp. Ewa Sikora, rzecznik prasowa Komendy Powiatowej Policji w Mikołowie, do zdarzenia doszło przed godziną 15.00 na ulicy Chudowskiej. – Kierowca – 62-letni obywatel Gruzji – z niewyjaśnionych na razie przyczyn – nagle z jechał z jezdni na trawiaste pobocze. – mówi rzecznik KPP.
– Kierowca niezbyt dobrze mówił po polsku, ale wyjaśnił, że zjechał z jezdni, bo nagle ktoś zajechał mu drogę. Okazało się jednak, że kłamał. Sprawdziliśmy monitoring video zainstalowany w autobusie. Przed wylądowaniem na poboczu żaden pojazd czy pieszy nie znajdował się przed autobusem – mówi Ewa Sikora.
– Kierowca był trzeźwy. Sprawa zakończy się skierowaniem wniosku do sądu o ukaranie 62-latka. Zatrzymaliśmy mu prawo jazdy – dodaje rzecznik mikołowskiej policji.
Autobus poruszał się na trasie Ornontowice – Zabrze (linia ZTM o numerze 647, obsługiwana przez prywatne konsorcjum z Żor).
– W momencie zdarzenia w pojeździe było ośmioro pasażerów. Poszkodowana została dwójka z nich – 42-letnia kobieta (uraz kostki) i jej 6-letnia córka, która uderzyła się w głowę. Pasażerki trafiły do szpitala w Katowicach – informuje rzecznik KPP Mikołów.