W piątek 26 sierpnia doszło do groźnego wypadku. W Chełmie Śląskim 37-latek został ranny podczas jazdy na quadzie. Do szpitala zabrało go Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Do zdarzenia doszło po godzinie 17.30. Zgłoszenie o wypadku otrzymali tyscy strażacy. Trzeba było zabezpieczyć lądowisko dla śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przy ul. Chełmskiej. LPR wezwali ratownicy tradycyjnej karetki, którzy udzielali pomocy 37-latkowi.
Okazało się, że mężczyzna ma poważny uraz głowy i konieczny jest szybki transport do szpitala.
Policjanci z bieruńskiej komendy prowadzą postępowanie mające na celu dokładne wyjaśnienie przyczyn i okoliczności tego wypadku. Działania na miejscu – również z udziałem strażaków z OSP w Bieruniu Nowym i Chełmie Śląskim – trwały ponad dwie godziny.
[AKTUALIZACJA] Niestety 37-letni mężczyzna zmarł w szpitalu – poinformowała nas 28.08 Katarzyna Skrzypczyk, rzecznik prasowa Komendy Powiatowej Policji w Bieruniu.
(J), źródło: 112Tychy.pl