Jeden z mieszkańców powiatu pszczyńskiego, były żołnierz, systematycznie dociera ze sprzętem medycznym na pole walki na Ukrainie.
Były żołnierz dostarczył już na Ukrainę trzy transporty ze sprzętem medycznym i lekami przekazanymi przez starostwo pszczyńskie. Były to m.in. kroplówki, opatrunki, w tym antyseptyczne, zestawy do resuscytacji, koce termiczne, preparaty antyseptyczne i profesjonalne zestawy, dzięki którym lekarze mogą wyjmować kule i zszywać rannych ukraińskich żołnierzy na polu walki.
– Dzięki temu, że jestem byłym żołnierzem, mam bliskie kontakty z żołnierzami armii ukraińskiej oraz lekarzami. Dary zawożę bezpośrednio na linię frontu, do lekarzy, którzy ich używają. Docierają dokładnie tam, gdzie są potrzebne – mówi mieszkaniec powiatu pszczyńskiego, który prosi o zachowanie anonimowości.
Jak podkreśla, największym zagrożeniem są dywersanci i miny, których jest pełno na terenach wyzwolonych. Opisuje całkowicie zniszczone miasta, domy, bloki, szkoły, przedszkola i szpitale.
– To ważne, byśmy się nie przyzwyczajali do tej sytuacji, żeby nie spowszedniały nam informacje płynące z Ukrainy, bo ludność ukraińska ogromnie cierpi, a skala okrucieństwa Rosjan, którzy zabijają kobiety i mordują dzieci, jest niespotykana – mówi były żołnierz.
Ludność ukraińska jest w stałym niebezpieczeństwa, żyje w strachu, bo w każdej chwili to na ich dom może spaść rakieta.
Ukraińscy żołnierze i lekarze są bardzo wdzięczni za pomoc. – Najpierw pytają, czy to jakaś zorganizowana akcja, a kiedy mówię, że przyjechałem sam z Polski, widzę najpierw zdziwienie, a potem wzruszenie, łzy w oczach – mówi mężczyzna, podkreślając, że Ukraina potrzebuje stałej pomocy, a jej obywatele stawiają Polaków, jako naród, na piedestale.
Z ostatniej wyprawy wrócił z podziękowaniami za wielokrotne wsparcie żołnierzy z jednostki z Jaworowa, gdzie w marcu Rosjanie zbombardowali poligon, zabijając kilkadziesiąt osób i raniąc kilkaset. Przekazał także podziękowania z irpieńskiego szpitala.
„Dzięki bezpośredniej pomocy dotarły do nas środki, które są bezcenne na linii frontu, bo dzięki nim możliwe jest ratowanie bezcennego życia żołnierzy walczących o wolność Ukrainy i bezpieczeństwo Europy” – można przeczytać w podziękowaniach.
– Serdecznie dziękuję mieszkańcowi naszego powiatu, który z narażeniem własnego życia dostarcza niezbędne leki i opatrunki na front wojny. Możemy je przekazywać dzięki hojności naszych mieszkańców i wsparciu partnerów z powiatu Anhalt-Bitterfeld, którzy dostarczyli profesjonalny sprzęt medyczny dla Ukrainy. Otrzymane podziękowania od ukraińskich żołnierzy i lekarzy są dla wszystkich mieszkańców powiatu pszczyńskiego, którzy włączyli się w niesienie pomocy dla walczącej Ukrainy i jej obywateli – mówi Barbara Bandoła, starosta pszczyńska.
Jak podaje starostwo, mieszkaniec powiatu pszczyńskiego planuje już kolejną wyprawę na tereny objęte wojną.
DLAP, (r) Źródło: Starostwo Powiatowe w Pszczynie
Brawo mieszkańcy Pszczyny.