Jechali bez świateł. Kontrola drogowa zakończyła się zarzutami dla kierowcy – za prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków i dla pasażerki – za ich posiadanie.
Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Bieruniu, na początku lutego, podczas jednego z nocnych patroli w Bieruniu, uwagę policjantów z ogniwa patrolowo-interwencyjnego zwrócił jadący przed radiowozem samochód osobowy, który miał niesprawne tylne światła. Dodatkowe podejrzenia mundurowych wzbudził styl jazdy kierowcy.
W trakcie kontroli szybko wyszło na jaw, że w samochodzie oprócz pasażerów znajdowały się narkotyki i unosił się charakterystyczny zapach palonego suszu. Cztery podróżujące tym pojazdem osoby zostały zatrzymane i trafiły do policyjnej celi. Przeprowadzone w tej sprawie czynności procesowe pozwoliły śledczym na przedstawienie zarzutów 31-letniemu kierowcy za prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków i 26-letniej pasażerce za posiadanie marihuany i amfetaminy.
Kierowcy (za przestępstwo, którego się dopuścił), grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Pasażerka, zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii, może spędzić za kratami nawet 3 lata. Oboje za swoje czyny odpowiedzą przed sądem.
DLAP
Źródło: KPP Bieruń