Leżał na chodniku. Uratowali mu życie

1
sierż. sztab. Łukasz Nachlik i st. post. Marek Then, fot. KPP Pszczyna
Reklama

29-latek stracił przytomność i leżał na chodniku. Szybka interwencja m.in. policjantów uratowała mu życie.

29-latek wyszedł z domu, by wyrzucić śmieci. Nagle źle się poczuł i stracił przytomność. Jak relacjonuje sierż. sztab.  Ewelina Rojczyk z KPP w Pszczynie, z pomocą leżącemu na chodniku mężczyźnie ruszyli wezwani na miejsce sierż. sztab. Łukasz Nachlik i st. post. Marek Then z patrolu policyjnego.

– Policjanci nie byli w stanie nawiązać kontaktu z mężczyzną, nie był on w stanie nic powiedzieć, a jego oddech był prawie niewyczuwalny. Mundurowi natychmiast powiadomili służby medyczne. Ułożyli mężczyznę w pozycji bezpiecznej i do przybycia zespołu pogotowia monitorowali jego funkcje życiowe – relacjonuje rzecznik pszczyńskiej policji.

Kilka dni po zdarzeniu –  informuje rzecznik – na policję zgłosiła się matka 29-latka, by podziękować policjantom. Od lekarza dowiedziała się, że liczyła się każda minuta, bo życie jej syna było zagrożone.

„(…) Składam ogromne podziękowania dla Panów Policjantów za ich zaangażowanie, fachową pomoc, szybką interwencję oraz wsparcie dla syna i mojej rodziny. Taka postawa zasługuje na najwyższe uznanie. Każda minuta decydowała o jego życiu (…)” – napisała kobieta.

Reklama

Policjanci zwracają się do wszystkich osób z apelem, aby nie byli obojętni na krzywdę drugiego człowieka.

„Jeśli widzimy człowieka w niebezpieczeństwie, nie wahajmy się zadzwonić na numer alarmowy, aby powiadomić o tym służby. Każde takie zgłoszenie jest natychmiast sprawdzane. Jednym telefonem możemy uratować czyjeś życie. Jest to bardzo istotne zwłaszcza teraz, gdy na zewnątrz panują ujemne temperatury i bardzo szybko może dojść do wychłodzenia się organizmu”.

(t), źródło: KPP Pszczyna

 

Reklama

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj