Dziś (19 maja) około godziny 14.00 na dworcu kolejowym w Mikołowie pociąg śmiertelnie potrącił nastoletnią dziewczynę.
Jak informuje nas mł. asp. Ewa Sikora, rzecznik prasowa Komendy Powiatowej Policji w Mikołowie, dziś ok. godz. 14.00 na dworcu kolejowym pociąg relacji Katowice – Racibórz śmiertelnie potrącił 17-letnią dziewczynę.
Świadkowie twierdzili, że nastolatka weszła na tory tuż przed nadjeżdżającym składem. Mimo że pociąg jechał wolno, bo dojeżdżał do peronu, to maszynista nie mógł w porę zareagować.
– Wszystko wskazuje, że było to samobójstwo – mówi Ewa Sikora. – Ustaliliśmy, że nastolatka pochodzi z Orzesza. Była uczennicą jednej z katowickich szkół średnich. Na miejscu działali policjanci z Wydziału Kryminalnego KPP i prokurator, który zarządził sekcję zwłok dziewczyny. Maszynista, który prowadził skład był trzeźwy. Ruch kolejowy został wstrzymany – dodaje rzecznik mikołowskiej policji.
To druga śmierć na torach nastolatki pochodzącej z Orzesza w ciągu dwóch miesięcy. 14 marca o godz. 23.00 w Orzeszu pociąg relacji Racibórz – Katowice śmiertelnie potrącił 15-letnią dziewczynę. I w tym przypadku było to targnięcie się na własne życie.
(J)