Nie wrócił do aresztu po przepustce i kradł prąd

0
Fot. Gers Altmann/Pixabay
Reklama

Policjanci z Orzesza zatrzymali 62-latka, który nie wrócił z przepustki do aresztu. Kiedy mundurowi weszli do jego domu zauważyli, że kradnie prąd. Mężczyzna ponownie trafił za kratki.

30 grudnia około godziny 16.30 patrol z Komisariatu Policji w Orzeszu na ulicy 1000-lecia zauważył znanego im 62-latka. Mundurowi byli pewni, że orzeszanin powinien przebywać w więzieniu. Podczas legitymowania ich podejrzenia się potwierdziły.

Mieszkaniec Orzesza był poszukiwany przez Sąd Okręgowy w Gliwicach, bowiem nie wrócił do aresztu po przepustce. Kiedy funkcjonariusze weszli do jego domu, zauważyli nielegalną instalację do poboru prądu. Proceder potwierdzili pracownicy energetyki.

62-latek został zatrzymany i ponownie trafił do aresztu. Tym razem grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Ponadto sprawca będzie musiał uregulować naliczoną przez dostawcę opłatę za nielegalny pobór energii, której wysokość wynosi od kilku do kilkunastu tysięcy złotych.

Przy okazji policja przypomina, że kradzież prądu wiąże się z uszkodzeniem instalacji elektrycznej w budynku. To z kolei jest częstą przyczyną pożarów lub porażenia prądem.

Reklama
Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj