Nie zapłacił 300 tys. zł VAT-u

0
Reklama

Nie zapłacił 300 tys. zł VAT-u. Mikołowscy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej właśnie zakończyli trwającą kilka miesięcy sprawę nieprawidłowości podatkowych w jednej z firm działających w Orzeszu.

Dzięki wnikliwej pracy śledczych byłemu już prezesowi firmy przedstawiono zarzut m.in. nieodprowadzania należnego podatku VAT, a tym samym narażenia Skarbu Państwa na straty w kwocie ponad 318 tys. zł. Spółka, która swoją siedzibę miała w Orzeszu była firmą wielobranżową, której główna działalność skupiona była na wykonywaniu prac budowlanych. 45-letni wówczas prezes spółki, wtedy jeszcze mieszkający w Orzeszu, nie składał obowiązkowych deklaracji podatkowych oraz nie odprowadzał należnego podatku.

Mężczyzna usłyszał niedawno zarzuty. Nie przyznał się jednak do winy. Jak wskazał w obszernych wyjaśnieniach, zanim zaczęło dochodzić do łamania przepisów prawa, on sam złożył rezygnację z funkcji prezesa. Jednak jak ustalili śledczy, rezygnacja ta nie miała skutków prawnych, a stosowne zmiany nie pojawiły się również w Krajowym Rejestrze Sądowym. Za popełnione przestępstwa mężczyzna może spędzić w więzieniu nawet 5 lat.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj