Pił, jechał, dostał mandat, niedługo potem znowu pił i jechał

0
fot. KPP Pszczyna
Reklama

Prawie 4 promile alkoholu miał we krwi rowerzysta, którego zatrzymali pszczyńscy policjanci. Jak się okazało nie po raz pierwszy wsiadł na rower w takim stanie.

Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Pszczynie, 10 maja podczas patrolu uwagę mundurowych zwrócił 48-letni rowerzysta, który miał ogromny problem z utrzymaniem prostego toru jazdy. Policjanci zatrzymali rowerzystę do kontroli i okazało się, że w organizmie mężczyzny buzują prawie 4 promile alkoholu. Cyklista ten był znany policji, bowiem kilka dni wcześniej ci sami policjanci ukarali 48-latka mandatem właśnie za jazdę rowerem pod wpływem alkoholu.

(pp)

 

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj