Prezydent Tychów, burmistrz Bierunia i starosta pszczyński nie uruchomią syren

0
fot. pixabay
Reklama

Wojewoda śląski polecił, by uruchomić jutro (10 kwietnia) o godz. 8.41 syreny i w ten sposób przetestować system alarmowy, a jednocześnie uczcić 12. rocznicę katastrofy smoleńskiej. Między innymi Andrzej Dziuba – prezydent Tychów, Krystian Grzesica – burmistrz Bierunia, Barbara Bandoła – starosta pszczyński, odmówili wykonania tego polecenia.

Jutro w całej Polsce dźwięk syren ma uczcić 12. rocznicę katastrofy smoleńskiej. Mają być włączone o godz. 8.41 (o tej porze 12 lat temu doszło w Smoleńsku do katastrofy prezydenckiego samolotu, w której zginęło 96 osób). Dźwięk ma trwać 3 minuty. Byłby to jednocześnie trening sprawności urządzeń alarmowych.

Prezydent Tychów Andrzej Dziuba nie wykona tego polecenia wojewody. Na swojej stronie facebookowej prezydent Dziuba napisał: „W nocy otrzymaliśmy polecenie od służb wojewody, by jutro, 10 kwietnia 2022 r. o godzinie 8:41, przeprowadzić trening sprawności syren alarmowych. To bardzo nieodpowiedzialny pomysł dlatego podjąłem decyzję, że w Tychach nie będziemy tego robić. Nie chcemy potęgować traumy naszych gości z Ukrainy, którzy znaleźli u nas schronienie, ani wywoływać niepokoju i strachu wśród mieszkańców naszego miasta. Rocznica katastrofy smoleńskiej to ważna i tragiczna rocznica w historii naszego kraju. Mieszkańcy Tychów mogą wziąć udział m.in. w mszy św. w parafii św. Krzysztofa. Uważam, że to właściwsza forma upamiętnienia tej katastrofy. W obecnej sytuacji nie są nią z pewnością dźwięki syren, które u uchodźców wywołują lęki i przywołują straszne wspomnienia”.

Również Krystian Grzesica, burmistrz Bierunia, nie uruchomi w mieście syren. Tłumaczy to następująco: „W BIERUNIU NIE ZAWYJĄ SYRENY 10 KWIETNIA. Moi drodzy. Jak wszystkie inne miasta otrzymaliśmy w nocy informację ze Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego o teście syren alarmowych, który ma się odbyć 10 kwietnia o godz. 8:41 i być jednocześnie upamiętnieniem katastrofy smoleńskiej. Zgodnie z obowiązującymi przepisami poinformowaliśmy mieszkańców o planowanym teście. Jednak biorąc pod uwagę przede wszystkim naszych gości z Ukrainy, podjąłem decyzję, by w Miasto Bieruń nie uruchamiać syren w dniu jutrzejszym. Pragę jednocześnie uspokoić wszystkich, którzy przebywając poza Bieruniem mogą jutro usłyszeć dźwięk syren (chociaż wiele miast i gmin zdecydowało, by ich nie uruchamiać) – to tylko test systemu”.

W podobnym tonie na FB wypowiedziała się Barbara Bandoła, starosta pszczyński: „Podjęłam decyzję, że z poziomu powiatu nie będzie jutro uruchomiony test syren alarmowych. Zwróciłam się także do włodarzy gmin w naszym powiecie, aby przemyśleli decyzje o uruchomieniu syren z poziomu gmin. W powiecie pszczyńskim przebywa ok. 2000 kobiet i dzieci z Ukrainy, które uciekły przed wojną. Dla wielu z nich sygnał syreny alarmowej był ostrzeżeniem przed bombardowaniem, doświadczyli traumatycznych przeżyć. Pomagamy im zapewniając bezpieczne schronienie i wsparcie psychologiczne. Nie chcemy potęgować traumy naszych gości z Ukrainy, a tak mogłoby się stać gdyby usłyszeli syreny, których dźwięki wywołują strach i bolesne wspomnienia. Kolejną rocznicę katastrofy smoleńskiej uczcijmy w ciszy i zadumie, zapalając znicz i modląc się za ofiary tego tragicznego w historii naszego kraju wydarzenia”.
(pp)
Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj