Prezydent Tychów w sądzie

1
Prezydent Tychów Andrzej Dziuba zeznaje jako świadek w tyskim sądzie 24.11.2016 r.; fot. ZB
Reklama

Prezydent Tychów w sądzie. Dzisiaj (24.11) zakończyła się kolejna rozprawa sądowa w procesie przeciwko byłej wiceprezydent Tychów Elżbiecie Kani (zgodziła się na publikację nazwiska). Jako świadek zeznawał prezydent Tychów. Akt oskarżenia dotyczy transakcji zamiany gruntów dokonanej w 2003 r.; m.in. na tych terenach stoi obecnie market Kaufland. To już trzecia odsłona tego procesu.

Część terenu, a dokładniej ponad 9,5 tys. kwadratowych przy ul. Piłsudskiego, na którym stoi obecnie market Kaufland, do 14 kwietnia 2003 roku należała do gminy Tychy. Wiceprezydent Kania, działając z upoważnienia prezydenta Tychów, właśnie 14 kwietnia 2003 r. podpisała akt notarialny, na mocy którego miasto oddawało owe 9,5 tys. m kw. spółce Opal, w zamian spółka przekazywała miastu prawie 28,5 tys. m kw. przy ul. Oświęcimskiej. Zaraz po podpisaniu umowy zamiany z gminą, spółka Opal sprzedała z zyskiem uzyskane ziemie przy ul. Piłsudskiego zakładowi Michała Goli. Ten z kolei scalił grunty, wystarał się o stosowne zezwolenia, a potem sprzedał to wszystko inwestorowi, który wybudował tu market Kaufland.

Prokuratura Okręgowa zarzuca byłej wiceprezydent działanie na szkodę gminy Tychy, gdyż, według oskarżyciela, wartość gminnych gruntów przekazanych Opalowi była niedoszacowana. Poza tym, jak twierdzi prokuratura, wiceprezydent działała przekraczając udzielone jej uprawnienia. Istotnym elementem w tej sprawie jest fakt, że umowę zamiany (z dopłatą) zawarto 14 kwietnia 2003 roku, powołując się na cel publiczny jakim miała być budowa na gruntach przy ul. Oświęcimskiej węzła przeładunkowego Poczty Polskiej, tymczasem już tydzień wcześniej do Urzędu Miasta dotarł list adresowany do prezydenta Andrzeja Dziuby, w którym Poczta Polska rezygnuje z inwestycji w Tychach.

Prokuratura Okręgowa oskarża Elżbietę Kanię o niedopełnienie obowiązków, co skutkować miało powstaniem szkody w mieniu gminy Tychy w wysokości ponad 650 tys. zł. Proces toczy się od ok. 10 lat. Za pierwszym razem Sąd Rejonowy w Tychach wydał wyrok skazujący. Uchylił go Sąd Okręgowy, przekazując sprawę do ponownego rozpatrzenia. Wznowiony proces zakończył się umorzeniem postępowania. Po apelacji prokuratury (która nie zgadzała się z umorzeniem) i oskarżonej (która domagała się wyroku uniewinniającego, a nie umorzenia) pod koniec ubiegłego roku proces już po raz trzeci wznowiono (prowadzi go obecnie sędzia Dorota Piśkiewicz-Kwiatkowska).

Reklama

W czwartek 24 listopada w sali rozpraw Sądu Rejonowego w Tychach w charakterze świadków stawili się: były przewodniczący komisji rewizyjnej Rady Miasta Tychy oraz Andrzej Dziuba, prezydent Tychów. Podtrzymali wcześniej złożone zeznania.

Prezydent Dziuba uważa, że miasto zrobiło na zamianie gruntów biznes stulecia m.in. dlatego, że wartość terenu, który uzyskało, wzrosła czterokrotnie i cieszy się on zainteresowaniem inwestorów.

Więcej informacji na ten temat w najbliższym papierowym wydaniu „Nowego Info”.

 

Reklama

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj