Pszczyna: Uczcili pamięć bohaterów Września 1939 roku. W nierównej walce rozjechały ich niemieckie czołgi

0
Fot. Piotr Łapa/UM Pszczyna
Reklama

W piątek, 1 września, w 84. rocznicę wybuchu II wojny światowej, w Pszczynie uczczono pamięć bohaterskich żołnierzy, którzy w początkach września walczyli z Niemcami oraz pamięć ofiar cywilnych pomordowanych w latach 1939-1945.

Hołd na cmentarzu wojennym „Pod Trzema Dębami” złożyli im parlamentarzyści, przedstawiciele samorządów, uczniowie, delegacje miejskich i powiatowych instytucji, a także goście z ziemi tarnowskiej.

Urząd Miejski w Pszczynie reprezentował zastępca burmistrza Piotr Sidzina, który wspominał tragiczną bitwę pod Ćwiklicami.

– W pierwszych dniach września niemiecka armia zaatakowała na wszystkich frontach. Jedną z krwawych bitew stoczono pod Ćwiklicami. Tu, w obronie polskich wartości, ramię w ramię walczyli nasi bohaterowie – żołnierze ziemi pszczyńskiej, 16. Pułku Piechoty Ziemi Tarnowskiej i z wielu innych zakątków Polski. To wyjątkowe miejsce pamięci – jest miejscem solidarności i przyjaźni. Od wielu lat wspólnie z delegacjami samorządowców województwa śląskiego, a także z Radłowa i Proszowic oddajemy hołd naszym bohaterom. Najwyższe poświęcenie, jakim jest ludzkie życie jest symbolem zjednoczenia. Cele walczących żołnierzy podczas II wojny światowej, czyli umiłowanie ojczyzny i pragnienie wolności było wartością nadrzędną. Mimo upływu czasu nic od tamtej pory nie powinno się zmienić – powiedział Piotr Sidzina.

Przypomnijmy, że w decydującej fazie bitwy, rankiem 2 września 1939 roku Niemcy uderzyli czołgami (ok. 130 maszyn) ze wsi Łąka w kierunku Goczałkowic-Zdroju. Stamtąd mieli dogodne położenie do kolejnego ataku. Polacy stawiali opór, ale ulegli z powodu przewagi wroga. Na południe od Pszczyny powstała kilkukilometrowa wyrwa w polskiej obronie. Przez wyrwę niemieckie wojska pancerne (w tym około 280 czołgów) uderzyły głównie w kierunku na Ćwiklice i Jankowice. Z powodu przytłaczającej przewagi, wynik walki był przesądzony.

Reklama

Gdy wojska niemieckie minęły Ćwiklice, płk Ignacy Misiąg wydał rozkaz wyjścia dwóch batalionów 6. Dywizji Piechoty (wchodzącej w skład Armii :Kraków”) z lasu Brzeziny i przemieszczenia się do Ćwiklic. Doszło do masakry. Jeden z batalionów został dosłownie rozjechany przez czołgi. Poległo 217 żołnierzy.

W dalszej kolejności, wojska niemieckie skierowały się w kierunku przeprawy na Wiśle w pobliżu wsi Góra.

Skutki przegranej bitwy miały wpływ na losy całej Armii „Kraków”; która musiała wycofać się z całego obszaru wschodniego Górnego Śląska. Niekorzystny układ sił w ludziach i sprzęcie przesądził o losie bitwy, ale trzeba pamiętać o waleczności Polaków. Niemcy również ponieśli niemałe straty. Zginęło ich ok. 200. a 120 było rannych. Polacy stracili 440 żołnierzy.

(JJ), źródło: UM Pszczyna, Wikipedia

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj