43-latka, podczas domowej awantury, raniła nożem swoją 20-letnią córkę. Dziewczyna wybiegła z domu i zaalarmowała policjantów. Matka była pijana.
Do tragedii doszło we wtorek 6 października po godzinie 22.00. To wówczas dyżurny łaziskiego komisariatu otrzymał zgłoszenie o zranionej nożem 20-latce, która w obawie przed agresywną matką wybiegła z domu.
Okazało się, że między matką a córką doszło do sporej kłótni. W pewnym momencie 43-latka pobiegła do kuchni, skąd zabrała nóż i grożąc córce pozbawieniem życia raniła ją w ramię. Roztrzęsiona 20-latka wybiegła z domu i wezwała pomoc.
Matka dziewczyny przyznała, że doszło do scysji. Tłumaczyła, że wieczorna kłótnia to efekt narastającego między nimi konfliktu, gdyż od dłuższego czasu nie potrafi poradzić sobie z trudnym zachowaniem córki.
43-latka trafiła do komisariatu, gdzie została poddana badaniu trzeźwości. Okazało się, że miała w organizmie ponad 0,5 promila alkoholu.
Kobieta 7 października usłyszała zarzuty: uszkodzenia ciała oraz kierowania gróźb karalnych. Grozi jej do dwóch lat więzienia. Na wniosek łaziskich śledczych, prokurator objął podejrzaną środkiem zapobiegawczym w postaci policyjnego dozoru. Rodzina została objęta procedurą Niebieskiej Karty.
(J)