Do niecodziennego zdarzenia doszło w Ornontowicach. Samochód osobowy uderzył tam w słup energetyczny. W konsekwencji słup upadł na dom. Gdy zjawiła się policja w aucie nikogo już nie było.
Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Mikołowie, policjanci z orzeskiego komisariatu wyjaśniają okoliczności zdarzenia drogowego, do którego doszło dzisiaj (6 grudnia) ok. godz. 2.00 w Ornontowicach. Kierujący daewoo lanos uderzył w słup energetyczny, który przewrócił się na pobliski dom. Kiedy mundurowi dotarli na miejsce, w samochodzie nikogo nie było.
– Mieszkaniec uszkodzonego budynku przekazał policjantom, że w środku nocy usłyszał ogromny huk i poczuł wstrząs – informuje KPP. – Kiedy wyszedł przed dom, w samochodzie, na miejscu pasażera, siedział młody mężczyzna, który natychmiast oddalił się w kierunku jednego z osiedli mieszkaniowych.
Policjanci patrolu rozpoczęli poszukiwania kierowcy. Jak słyszymy udało się już ustalić właściciela pojazdu, a także mężczyznę, który prawdopodobnie był uczestnikiem zdarzenia. Obaj zostali przebadani na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu i obaj byli pijani. Przeprowadzono szczegółowe oględziny pojazdu i zabezpieczone liczne (w tym również biologiczne) ślady.
DLAP, (pp)
Źródło: KPP Mikołów
