W niedzielę 16 stycznia około godziny 17.40 służby ratunkowe otrzymały telefoniczną informację od spacerowicza, że w lesie pomiędzy Borową Wsią (sołectwo Mikołowa) a Rudą Śląską Halembą na jednym z drzew wisi ciało.
Jak poinformowała nas Ewa Sikora, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Mikołowie, zgłoszenie potwierdziło się. Zwłoki znajdowały się w kompleksie leśnym w rejonie stawu wędkarskiego Kiszka. Okazało się, że należą one do 18-letniej kobiety.
16 stycznia na swoim profilu facebookowym Grupa Poszukiwawcza-Ratownicza z Orzesza poinformowała, że została wezwana do poszukiwań kobiety – mieszkanki Borowej Wsi, która zostawiła list pożegnalny. Niestety na pomoc było już za późno.
Jeśli potrzebujesz pomocy, bo czujesz się stale przygnębiony, nie dajesz sobie rady z codziennością, przeżywasz kryzys emocjonalny, nie radzisz sobie ze stresem, jesteś ofiarą przemocy, zamartwiasz się o swój stan zdrowia, myślisz, że „jest coś z Tobą nie tak”, nie możesz pogodzić się ze stratą bliskiej osoby, nie chce Ci się żyć – TUTAJ ZNAJDZIESZ WSPARCIE I POMOC.
(J)
wyrazy współczucia… segregacja sanitarna coraz lepsza