Reklama
W piątek 18 marca na al. Piłsudskiego w Tychach doszło do kolizji policyjnego radiowozu z autobusem komunikacji miejskiej.
Do zdarzenia doszło około godziny 18.50 w rejonie zjazdu z trasy DK1.
Jak informuje portal 112Tychy.pl, do kolizji doszło gdy kierujący radiowozem (toyota auris) zjeżdżał z ul. Beskidzkiej (DK 1) na al. Piłsudskiego. Skręcając w prawo, policjanci wymusili pierwszeństwo na kierowcy autobusu linii 515 (solaris).
W wyniku zderzenia nikt nie ucierpiał. Policjant kierujący radiowozem został uznany winnym spowodowania kolizji oraz został ukarany mandatem karnym. Działania na miejscu trwały ponad godzinę.
(J), źródło: 112Tychy.pl
Reklama
Reklama
Spieszył się na kebsa to wymusił. Wobec osób, które stoją na straży prawa a same te prawo łamią, powinno się stosować podwójny wymiar kary.
Ty tak od razu że na kebsa, może kimał między garażami i zaspany jechał na stacje odlać sie
Im wszystko wolno ! Co to za kara ?
…dlaczego od razu nie podać go do sądu….No tak, ale miejscowy tzw. „sąd”, od razu by go uniewinnił, zaś orzekłby karę tamtejszemu żelbetowemu krawężnikowi….., za to, że stał w niedozwolonym miejscu, choć tak było na planie……