We wtorek 27 lutego przed pomnikiem Walki i Pracy („Żyrafą”) kampanię przed wyborami samorządowymi rozpoczęła w Tychach Konfederacja Klub Tychy. Jej kandydatem na prezydenta miasta jest Mateusz Śmiglewski.
Konfederaci poinformowali, że skompletowali już listy wyborcze we wszystkich pięciu okręgach w Tychach. „Jedynkami” są na nich (odpowiednio): Aleksander Wysocki, Sebastian Bochyński, Katarzyna Krzyżowska, Mateusz Śmiglewski (kandyduje również w wyborach na prezydenta Tychów), Łukasz Szczyrba.
Konfederacja idzie do wyborów pod hasłem „Nowy impuls dla Tychów”. Zaprezentowano planszę zawierającą 19 punktów programowych (m.in. sprzeciw wobec budowy spalarni w Wilkowyjach, modyfikacja systemu ITS, wycofanie się z polityki zwężania dróg, budowa nowego dworca PKP, budowa basenu odkrytego).
– Apeluję o przeprowadzenie debaty prezydenckiej – mówił kandydat na prezydenta Tychów Mateusz Śmiglewski.
„Nowe Info” zapytało dlaczego Konfederacja zainaugurowała kampanie wyborczą akurat przy pomniku Walki i Pracy, który został wzniesiony dla uczczenia XX-lecia PRL (a ostatnio odnowiony za gminne pieniądze). Mateusz Śmiglewski odpowiedział, że jest to rozpoznawalny punkt orientacyjny powszechnie znany jako „Żyrafa”, z którego widać Urząd Miasta Tychy. Przedstawił przy okazji rozwiązanie dotyczące tego monumentu (które nie znajduje się w zaprezentowanym programie wyborczym Konfederacji).
– Zostawić „Żyrafę”, wymienić pomnik – powiedział Mateusz Śmiglewski.
Rozwijając ten temat stwierdził, że na pomniku nazywanym „Żyrafą” można zmienić dwa elementy, aby nie był już kojarzony z minionym okresem. Jak usłyszeliśmy, obecnego orła należy zastąpić orłem w koronie, a rzeźbę w środkowej części monumentu – inną rzeźbą, np. upamiętniającą Żołnierzy Wyklętych.
Zdzisław Barszewicz