Tychy: Taranując sygnalizator wyłączył sygnalizację świetlną na ważnym skrzyżowaniu

0
Jedno z głównych skrzyżowań w Tychach (Mikołowska, Oświęcimska, Katowicka) pozbawione zostało 20 kwietnia sygnalizacji świetlnej; fot. KMP Tychy
Reklama

Jedno z głównych skrzyżowań w Tychach pozbawione zostało 20 kwietnia sygnalizacji świetlnej po tym, jak samochód staranował tam sygnalizator. W tej wyjątkowej sytuację regulację ruchem przejął policjant. Niestety, wielu kierowców nie rozumiało jego gestów.

Jak informuje Komenda Miejska policji w Tychach, 20 kwietnia, kilka minut po godz. 6.00, służby ratunkowe powiadomione zostały o zdarzeniu drogowym, do którego doszło na skrzyżowaniu ulic: Oświęcimskiej, Mikołowskiej i Katowickiej. Policjanci, którzy przyjechali na wskazane miejsce ustalili, że jadąca w kierunku Mikołowa skoda uderzyła w sygnalizator świetlny (kierowca skody został za to ukazany mandatem). Jego elementy spadły na stojący niedaleko samochód volvo. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń, ale uszkodzona została sygnalizacja świetlna na tym ruchliwym węźle komunikacyjnym znajdującym się na ważnej drodze tranzytowej DK 44.

– Utrudnienia spowodowane kolizją trwały blisko 3 godziny– informuje KMP Tychy. – Z powodu uszkodzenia sygnalizatora świetlnego policjanci drogówki zaczęli ręcznie regulować ruchem. Niestety, okazało się, że nie wszyscy kierowcy potrafią odnaleźć się w takiej sytuacji i nie do końca pamiętają, co oznacza konkretna postawa policjanta i gesty, które wykonuje podczas takiego działania. Zachęcamy do zapoznania się z najważniejszymi zasadami, które obowiązują kierowców podczas ręcznego kierowania ruchem oraz do przypomnienia sobie, jak prawidłowo reagować na wydawane przez policjanta sygnały.

(pp)

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj