W Pszczynie policjanci zatrzymali 28-letniego pijanego obywatela Ukrainy, który kierował samochodem. Chcąc uniknąć konsekwencji, mężczyzna próbował przekupić stróżów prawa. Teraz odpowie także za próbę skorumpowania policjantów.
Jak poinformowała Komenda Powiatowa Policji w Pszczynie, 2 października jeden z kierowców zawiadomił ich, że na Drodze Krajowej nr 1 w Pszczynie dacia sandero jeździ zygzakiem. Wysłani we wskazany rejon policjanci zatrzymali ten pojazd, by sprawdzić stan trzeźwości kierowcy. Za kierownicą samochodu siedział 28-letni obywatel Ukrainy. Badanie alkomatem było tylko formalnością potwierdzającą widoczny i wyczuwalny stan rzeczy. W samochodzie wyczuwalna była bowiem woń alkoholu, a kierowca po po wyjściu z auta miał duże problemy z utrzymaniem równowagi. Badanie wykazało w organizmie 28-letniego obywatela Ukrainy 2,3 promila alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany, a kiedy zorientował się, że czekają go poważne konsekwencje za jazdę w takim stanie, zaproponował policjantom 1000 zł, a następnie 1200 zł łapówki w zamian za odstąpienie od czynności służbowych.
Policjanci zabezpieczyli oferowane pieniądze jako dowód rzeczowy w sprawie. Gdy 28-latek wytrzeźwiał, został doprowadzony przez policjantów do prokuratury. Usłyszał tu zarzuty kierowana pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz próby przekupienia policjantów. Prokurator zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Za czyny zarzucane obywatelowi Ukrainy grozi kara do 10 lat więzienia.
DLAP, (pp)
