W jednym z domów w Łaziskach Górnych pojawił się ogień. Według wstępnych ustaleń przyczyną zdarzenia był pozostawiony na włączonej kuchence garnek z jedzeniem. Na miejscu jako pierwszy pojawił się patrol policji. Policjanci wynieśli z zadymionego budynku leżącą w kuchni 73-latkę oraz wyprowadzili jej psa.
28 listopada około godz. 4.30 dyżurny Komisariatu Policji w Łaziskach Górnych otrzymał informację o pożarze w domu przy ulicy Działkowców.
– Wysłani przez niego policjanci z patrolu jako pierwsi dotarli na miejsce. Sierżant Mateusz Czech oraz sierżant Kamil Grabowski, nie czekając na pomoc, weszli do zadymionego mieszkania na parterze, gdzie w kuchni leżała 73-latka – relacjonuje rzecznik KPP Mikołów.
Policjanci natychmiast wynieśli z budynku kobietę oraz wyprowadzili jej psa.
Na miejscu pracowało sześć zastępów straży pożarnej. Według wstępnych ustaleń ogień pojawił się w kuchni, gdzie na włączonej kuchence pozostawiony był garnek z jedzeniem.
Seniorka trafiła do szpitala. Według informacji lekarzy jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. 73-latka opuściła już placówkę medyczną. Mieszkającej na pierwszym piętrze córce kobiety i jej mężowi nic się nie stało.
Będzie wyjaśniany dokładny przebieg zdarzenia. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Mikołowie.
(t), źródło/fot.: KPP Mikołów