Mężczyznę spacerującego z wózkiem przy ruchliwej ulicy, ledwo utrzymującego się na nogach, zauważyła osoba postronna, która zaalarmowała policję.
W sobotę (21.05) tuż po godzinie 10.00 policjanci z Bierunia otrzymali informację, że przy ulicy Warszawskiej prawdopodobnie pijany mężczyzna spaceruje z wózkiem, w którym znajduje się małe dziecko. Mężczyzna się zataczał. Pomimo że szedł chodnikiem, co chwilę zbliżał się do ruchliwej jezdni.
– Skierowani na interwencję dzielnicowi szybko namierzyli nietrzeźwego ojca. Policjanci wezwali na miejsce pogotowie. Po zbadaniu malucha na szczęście okazało się, że jest z nim wszystko w porządku. Na miejsce przybyła też mama dwulatka, która w tym czasie była w pracy. Kobieta przejęła opiekę nad dzieckiem – relacjonuje rzecznik KPP w Bieruniu.
Nieodpowiedzialny ojciec został przewieziony do komendy, gdzie policjanci poddali go badaniu na zawartość alkoholu. 43-letni mieszkaniec Bierunia miał w organizmie ponad 2 promile.
Jak podaje policja, mężczyzna usłyszał już zarzut narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Za to przestępstwo grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.
(t), źródło: KPP Bieruń