Dziś (31 października) w Mikołowie oficjalnie oddano do użytku nowy wiadukt kolejowy i zmodernizowany układ drogowy biegnący pod nim. To ostatni etap budowy centrum przesiadkowego wraz z modernizacją układu drogowego centrum miasta. To największa inwestycja ostatnich lat w Mikołowie. Tylko Urząd Miasta wydał na nią ok. 30 milionów złotych.
Wstęgę przecinali m.in. burmistrz Stanisław Piechula, wiceburmistrz Mateusz Handel, starosta mikołowski Mirosław Duży oraz przedstawiciele Rady Miasta Mikołowa i wykonawców.
Po oficjalnym otwarciu (bez obecności duchownego i tradycyjnego święcenia), burmistrz Piechula wręczał upominki pierwszym kierowcom przejeżdżającym pod wiaduktem.
Wiadukt w sześć godzin
Za całkowitą przebudowę wiaduktu kolejowego odpowiadała spółka PKP PLK, zaś za modernizację układu drogowego biegnącego pod nim gmina Mikołów. Prace były dobrze skoordynowane i zakończyły w cztery miesiące.
Powstał wiadukt trzykrotnie szerszy niż poprzedni. Obiekt ma łukowatą konstrukcję. Ma prawie 18 metrów długości i 28 metrów szerokości. Po trzech torach mogą bezpiecznie jeździć cięższe pociągi.
Jak informowała Katarzyna Głowacka, rzecznik prasowa PKP PLK, stary obiekt został rozebrany. Wtedy pociągi kursowały po tymczasowej konstrukcji, co pozwoliło na utrzymanie ruchu kolejowego przez Mikołów. W tym czasie wybudowano przyczółki i zamontowano nowe konstrukcje w formie łuku. Kolejnym etapem było nasuwanie dowiezionej na plac budowy konstrukcji obiektu przy zastosowaniu nowoczesnej technologii. Stało się to w… sześć godzin. Wtedy można było usunąć tymczasowe tory.
Nowy wiadukt kosztował ok. 30 milionów złotych.
Gmina Mikołów w tym czasie za 7 milionów złotych zmodernizowała jezdnię pod wiaduktem, a w miejsce skrzyżowania ulic: Prusa, Rybnickiej, Wyzwolenia i Towarowej powstało rondo. – Wybraliśmy wariant całkowitego zamknięcia dla ruchu tego rejonu miasta. Dzięki temu udało się wykonać wszystkie prace w pięć miesięcy – mówił nam wiceburmistrz Mateusz Handel.
Wiadukt z nowym układem drogowym i rondem był ostatnim etapem prac w centrum Mikołowa.
Centrum przesiadkowe z fotowoltaiką, parking, łącznik i trzy ronda
Wcześniejsze prace rozpoczęły się w 2018 roku. Najpierw wybudowano półkilometrowy łącznik ulic: Waryńskiego i Kolejowej. W ten sposób polepszyło się skomunikowanie dzielnicy Reta z centrum. Rozładował się też ruch w śródmieściu. Kolejną inwestycją była budowa parkingu obsługującego centrum przesiadkowe (ok. 200 miejsc na auta osobowe, autobusy i jednoślady). Te prace kosztowały miasto 7 mln zł.
Następne etapy robót obejmowały budowę płyty dworca – pięciu peronów z nowoczesnymi wiatami, systemem dynamicznej informacji pasażerskiej, infokioskami z dotykowymi ekranami, hot-spotami, podgrzewanymi ławkami we wiatach i ogniwami fotowoltaicznymi na dachach wiat. Powstały też dwa stanowiska z ładowarkami dla samochodów elektrycznych.
Później wybudowano rondo na skrzyżowaniu ul. Prusa i ul. Kolejowej oraz rondo turbinowe u zbiegu ul. Prusa i ul. Miarki. Zmodernizowano drogę pomiędzy rondami. Na terenie dworca i w jego rejonie zainstalowano 67 kamer monitoringu miejskiego. Wszystkie te prace opiewały na 14,4 mln zł.
10 partnerów
Gmina Mikołów podkreśla, że w cały projekt zaangażowanych ponad 10 partnerów – przedstawiciele wszystkich szczebli samorządu terytorialnego (urząd miasta, starostwo powiatowe, urząd marszałkowski, Metropolia), szczebla państwowego (administracja rządowa, urząd wojewódzki, ministerstwo, spółki państwowe PKP PLK, PKP Nieruchomości).
Pieniądze pochodziły z budżetu miasta i powiatu, funduszy unijnych, budżetu państwa (środki Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju), Funduszu Dróg Samorządowych oraz Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii (Fundusz Solidarności). Przebudowa wiaduktu kolejowego sfinansowana przez PKP PLK.
– To ważny dzień dla miasta. Po kilku latach prac i wspólnych wysiłków wielu podmiotów, oddajemy do użytku sporą cześć zmodernizowanego centrum miasta. Czynimy to z myślą o komforcie i bezpieczeństwie oraz poprawie mobilności mikołowian i mieszkańców powiatu mikołowskiego. Dziękuję wszystkim partnerom za zaangażowanie i dobrą robotę, a użytkownikom życzę, by inwestycja służyła im jak najlepiej – mówił Stanisław Piechula, burmistrz Mikołowa
– Jestem przekonany, że inwestycja będzie nam wszystkim służyła przez długie lata. A muszę powiedzieć, że poszczególne jej etapy przypadały na bardzo ciekawe czasy – m.in. okres pandemii koronawirusa czy galopującą inflację – co czyniło realizację zadania trudniejszym – wreszcie jubileusz 800-lecia Mikołowa. Dodatkową satysfakcje przynoszą mi pro-ekologiczne rozwiązania, jakie w tym projekcie zastosowaliśmy – mówi Mateusz Handel zastępca burmistrza Mikołowa.
Jarosław JĘDRYSIK
Najlepiej zamknąć główna ulice 2 razy na pół roku ,zamiast zrobić to wszystko za jednym zamachem, po co przeprowadzić przetarg gdzie głównym warunkiem były by przce 24h na dobę przez 7 dni w tygodniu jak można wynająć ekipę która pracuje niecałe 8 godzin dziennie ( gdzie jeden robi a inni gdzieś sciemniają po kątach) i jeszcze to że przejazd mógł być oddany przynajmniej tydzień wcześniej, wszystko było gotowe ale po co? Brakowało kogoś do wielkiego otwarcia? Jeszcze na dodatek jakiś de…il zezwalał na masowe imprezy po ulicach głównego objazdu przez Mikołów, a niech się ludzie jeszcze bardziej męczą. Jak dla mnie cała ta przebudowa to wielka porażka a nie sukces.
…rety…, wiedziałem: była wielka wstęga, „wielka pompa”, a nawet chwila, gdzie burmistrzowska ręka sięga……,( rymowało mi się ), tylko po to, by „otworzyć” nowy wiadukt kolejowy…..Czekam na pierwszą stłukę, ale jak dotąd, się nie zdarzyła ( 06.11.2022 )…. „Obstawiam, że” po 13.11., niewątpliwie będzie miała miejsce…..
Przecież to PKP sfinansowało w 100% wiadukt, niezła manipulacja redaktorze…