Wczoraj (11 marca) wczesnym rankiem policjanci z Mikołowa zatrzymali nietrzeźwego kierowcę. Okazuje się, że nie wytrzeźwiał jeszcze po świętowaniu Dnia Mężczyzny. Teraz stanie przed sądem.
Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Mikołowie, 11 marca o godz. 6.00, w ścisłym centrum Mikołowa, patrol policyjny zauważył, że dwaj mężczyźni jadący samochodem marki Renault nie mają zapiętych pasów bezpieczeństwa. 42-letni kierowca i jego pasażer zostali ukarani za to mandatami.
Kierowca wpadł jednak w większe tarapaty, gdy sprawdzono jego stan trzeźwości. Badanie wykazało, że ma w organizmie pond 0,6 promila alkoholu. Mężczyzna nie mógł już kontynuować jazdy. Policjanci zatrzymali jego prawo jazdy. 42-latek tłumaczył, że jego obecny stan, to efekt świętowanego 10 marca Dnia Mężczyzny.
Policjanci przypominają, że z wykroczeniem mamy do czynienia, gdy podczas badania kierowcy alkomat wskazuje między 0,2 i 0,5 promila alkoholu we krwi (0,1-0,25 mg alkoholu na 1 dm3 wydychanego powietrza) – mówimy wtedy o stanie po spożyciu alkoholu. Ze stanem nietrzeźwości, a więc przestępstwem, mamy do czynienia, gdy we krwi kierowcy jest ponad 0,5 promila alkoholu (powyżej 0,25 mg alkoholu na 1 dm3 wydychanego powietrza).
Jak łatwo zauważyć kierowcy nie grożą żadne sankcje prawne, gdy alkomat wskaże do 0,19 promila alkoholu we krwi. Najlepiej jednak przyjąć zasadę, by siadać za kierownicą gdy się jest trzeźwym.
DLAP
Źródło: KPP Mikołów
