Dziś (15.08) w skansenie „Zagroda Wsi Pszczyńskiej” odprawiona została msza św. polowa z poświęceniem ziół i kwiatów przyniesionych przez mieszkańców Pszczyny. Tak uczczono święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, nazywane też świętem Matki Boskiej Zielnej. Msza św. rozpoczęła całodniowe Święto Ziół w skansenie.
Ołtarz został ustawiony pod dużym drzewem w pobliżu XVIII-wiecznej masztalni z Wisły Wielkiej i XIX-wiecznej małej stodoły z Kobielic. Przybyło wiele osób z bukietami kwiatów i ziół, które zostały poświęcone pod koniec mszy św. przez ks. Damiana Gatnara, proboszcza parafii Wszystkich Świętych w Pszczynie.
Kazanie wygłosił ks. Marian Neugebauer, budowniczy kościoła i proboszcz parafii pw. św. Jana Pawła II w Pszczynie. Opowiedział o święcie Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, a także o dogmacie Kościoła katolickiego dotyczącym wzięcia do nieba Maryi – z ciałem i duszą – po zakończeniu jej ziemskiego życia. Dogmat o Wniebowzięciu Najświętszej Maryi Panny został ogłoszony w 1950 r. przez papieża Piusa XII.
Ks. Neugebauer wyjaśniał też, skąd tradycja przenoszenia 15 sierpnia do kościoła kwiatów i ziół. Trzy dni po śmierci Najświętszej Maryi Panny apostołowie udali się do jej grobu. Nie znaleźli tam ciała Maryi, tylko kwiaty i zioła.
Zwyczaj święcenia ziół, które nierzadko są lekarstwami, był szczególnie żywy na wsi, w tym na wsi pszczyńskiej.
Po mszy św. rozpoczęło się w skansenie Święto Ziół. Mieszkańcy i przyjezdni mogli spacerować wśród zabytkowych chat, zatrzymywać się przy kramach z ziołami, kwiatami, rękodziełem. Można było posilić się m.in. pajdami chleba ze smalcem czy ciasteczkami z… lawendą.
Lokalni artyści wystawili swe obrazy. Krawcowa szyła szmaciane kwiaty, woreczki itd., wyrabiano pachnące mydła. Dzieci tworzyły bukiety, poznawały pracę kowala. Na wieczór zaplanowano koncert.
(reb)
