Złamane serce – czy faktycznie może boleć?

0
Reklama

Złamane serce to znany syndrom często powtarzany w literaturze, sztuce, kinematografii. Złamanym sercem określa się ból po rozstaniu, odczuwany przez zakochanych. Okazuje się jednak, że stan ten to nie tylko literacka fikcja, stworzona na potrzeby uwypuklenia rozłąki bohaterów dramatu. Istnieje bowiem medyczny odpowiednik złamanego serca. Na ile choroba ta jest bliska istoty motywu literackiego? Możecie się zdziwić.

Okrywamy karty

Zespól takotsubo, bo tak nazywa się właśnie choroba, która kojarzona jest właśnie z syndromem złamanego serca. Jednostka chorobowa opisana pierwszy raz w Japonii ponad 30 lat temu. Przyczyny tej choroby są bardzo podobne jak te, które odpowiadają za ból odczuwalny przez bohaterów literackich. Również objawy takotsubo mają bardzo podobny charakter.

Przyczyny takotsubo

Medycyna nie zna dokładnie wszystkich czynników odpowiadających za pojawienie się zespołu takotsubo. Faktem jednak jest, że osoby u których zdiagnozowano zespół takotsubo przeszły w niedalekiej przeszłości traumatyczne doświadczenia. Oczywiście, pojecie traumy dla każdego z nas może być z goła różne. Dla jednych wypadek samochodowy czy kłopoty finansowe mogą być przeżyciem o takim charakterze, inni sobie z nimi poradzą. Z medycznego punktu widzenia, istotą sprawy są hormony, które w takich sytuacjach uwalniają się nagle i w dużej ilości do krwi np. dopamina, adrenalina i noradrenalina. Mają one wpływ na pracę mięśnia sercowego. Pod ich wpływem zaczyna on pracować z dużo większą częstotliwością, akcja serca przyspiesza i to znacznie. W najbardziej poważnych przypadkach ścianki lewej komory serca wręcz stykają się przy skurczu.

Objawy takotsubo

Objawy zespołu takotsubo, które możemy zaobserwować gołym okiem, są typowe dla wielu dolegliwości sercowych. Swoje objawy takotsubo dzieli np. z zawałem, co bardzo utrudnia prawidłową diagnozę, bez wykorzystania specjalistycznego sprzętu. Pacjent, u którego wystąpił zespół takotsubo czuje silny ból w klatce piersiowej, tuż za mostkiem, tzw. kołatanie, a do tego mogą pojawić się osłabienie i duszności spoczynkowe.

Geneza nazwy takotsubo

Skąd nazwa takotsubo. Japończycy lubią obrazowe porównania. Tak jest i w tym przypadku, swoją nazwę takotsubo wzięła od dzbana wykorzystywanego w połowie ośmiornic.  Dzban ten jest u podstawy szeroki i pękaty, przy wylocie jednak, zakończony długą i wąską szyjką. Ośmiornica, która zwabiona wejdzie do dzbana ma bardzo duży problem by z niego wyjść, przez to sprawdza się on dobrze jako pułapka na te zwierzęta. Dlaczego tak zespół dolegliwości sercowych nazwano jak dzban. Badania obrazowe pacjentów z syndromem takotsubo pokazały, że w wyniku choroby lewa komora serca notuje bardzo duże skurcze. Jej ścianki schodzą się ku sobie, a cała komora przybiera kształt podobny właśnie do dzbana na ośmiornicę.

Reklama

Jak badać serce?

W związku faktem, o którym już wcześniej wspomnieliśmy, a mianowicie, że objawy takotsubo są bardzo podobne do objawów innych chorób mięśnia sercowego, kluczem jest badanie obrazowe. Takim właśnie badaniem jest badanie echo serca. Za pomocą specjalnego urządzenia emitującego fale ultradźwiękowe odtwarza się na ekranie monitora dynamiczny obraz organu,  w tym przypadku serca, na żywo. Badanie jest nieinwazyjne, przypomina badanie USG. Daje jednak kardiologom doskonały obraz sytuacji – pozwala wykluczyć lub stwierdzić syndrom takotsubo.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj