Zmarł Bogusław Żogała, pasjonat dziejów Lędzin i Górnego Śląska

0
Śp. Bogusław Żogała; fot. Lech Gawin
Reklama

W poniedziałek, 5 września, zmarł po krótkiej, ale ciężkiej chorobie 61-letni lędzinianin Bogusław Żogała, emerytowany ratownik górniczy w kopalni Ziemowit, pasjonat dziejów Lędzin i Górnego Śląska, miłośnik tradycji i kultury śląskiej, społecznik, dziennikarz, kronikarz, fotograf, animator kultury, znawca muzyki.

Śmierć Bogusława Żogały to wielka strata dla lokalnego środowiska – i to na wielu płaszczyznach działania. Jego brak na pewno odczują emerytowani ratownicy górniczy z  kopalni Ziemowita, bo Bogusław był współorganizatorem i dobrym duchem ich corocznych spotkań koleżeńskich.

Zmarły był animatorem cotygodniowych spotkań w ramach kółka historyczno-regionalnego przy Miejskim Ośrodku Kultury w Lędzinach. Nie będzie Go też łatwo zastąpić w roli współorganizatora comiesięcznych wyjazdów grupy pasjonatów historii lokalnej do ciekawych miejsc na Górnym Śląsku, ale także na Ukrainę, do bogatych w historyczne wątki kresów dawnej Rzeczpospolitej.

Ktoś będzie musiał zastąpić Bogusława Żogałę w roli wiceprezesa Polskiego Towarzystwa Książek z siedzibą w Lędzinach, kronikarza Klubu Seniora przy MKS Lędziny czy współredaktora gazetki parafii św. Klemensa w Lędzinach pt. „Widziane z Górki Klemensowej”.

Bogusław Żogała nie napisze już żadnych tekstów ani nie prześle zdjęć do lokalnej bądź regionalnej prasy, czy też mediów społecznościowych w Internecie.

Reklama

Będzie nam Go brakowało na lokalnych wydarzeniach kulturalnych: koncertach muzycznych, spotkaniach z ciekawymi ludźmi, wernisażach wystaw plastycznych, które uwielbiał oglądać (bo mawiał, że oprócz duszy historycznej i muzycznej ma w sobie również duszę plastyczną), na zebraniach i spotkaniach stowarzyszeń, których był aktywnym członkiem czy choćby na cyklicznych spotkaniach z historykiem – prof. Edwardem Długajczykiem.

Osobiście jestem Bogusiowi winien wdzięczną pamięć za mnóstwo inicjatyw i energicznych działań na wielu polach życia społeczno-kulturalnego w Lędzinach, powiecie bieruńsko-lędzińskim i regionie oraz za ogromne i nieustanne wspieranie mojej działalności społecznej. Zawsze mogłem na Niego liczyć, pomagał mi w czym tylko mógł, nawet w sprawach materialnych i finansowych.

Szczególnie jestem Mu wdzięczny za wielkie zaangażowanie w działalność Społecznego Komitetu Obchodów 250-lecia konsekracji kościoła św. Klemensa i 250-lecia powstania Hołdunowa we współpracy z proboszczami i radami parafialnymi: katolickiej św. Klemensa i ewangelickiej Świętej Trójcy.

Śmierć Bogusława odbije się echem także w miejscowości Kozy koło Bielska-Białej. Zmarły był bowiem Bogusław głównym inicjatorem oddolnej współpracy na linii Kozy – Lędziny. Przypomnijmy, że w 1770 roku prześladowani mieszkańcy Kóz wyznania ewangelickiego, uciekli ze swojej miejscowości i osiedlili się w granicach dzisiejszych Lędzin, zakładając Hołdunów. Za integrację obu społeczności w 2016 roku B. Żogała otrzymał statuetkę „Platana” – honorowe wyróżnienie od Towarzystwa Miłośników Historii i Zabytków Kóz

– Ta przykra informacja o jego niespodziewanej śmierci, która do nas dotarła, tworzy pustkę, lukę w tej tak ożywionej relacji – mówi Bartłomiej Jurzak, dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Kozach. – Mam nadzieję, że duch Bogusia z nami pozostanie, kontakty i idee przez Niego zapoczątkowane, niech trwają! Jestem przekonany, że Jego lędzińscy przyjaciele społecznicy będą ten kontakt lędzińsko-koziański podtrzymywać – zaznacza.

Zakończę słowami bieruńskiego dziennikarza Lecha Gawina, współpracownika Nowego Info: – Boguś był niezwykle wartościowym człowiekiem, koleżeńskim i niekonfliktowym. Regionalna brać dziennikarska traci wartościowego publicystę. Będzie mi Go bardzo brakowało. Spoczywaj w pokoju Drogi Kolego!

Pogrzeb Bogusława Żogały odbędzie się w czwartek, 8 września o godz. 9.45 w kościele pw. Chrystusa Króla w Lędzinach Hołdunowie.

Mirosław Leszczyk

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj